O. Też wlasnie zgrzewkami wciągam Muszyniankę zieloną :-) moja ulubiona woda. Moze odrobinę droższa od innych wód, ale z pewnoscia zdrowsza. A jak nie mam Muszynianki bo akurat sie konczy to wysylam M do boedry ktorą mamy pod blokiem, po zgrzewkę malej Muszyny z niebieska nakrętka. Tez lekko gazowana i zawiera w sumie az 1560mg/l skladnikow mineralnych. W tym 200 wapnia i 75 magnezu na litr. A ze w dzien conajmniej jedna butelke półlitrową tej wody piję, czasami dwie, no a oprocz tego soki i herbatka Earl Grey.
Ja jak wypije dwie 0,5 to sukces