Mala844
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2017
- Postów
- 132
Też jutro
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też jutro
Dziewczyny siknelam mąż mnie namówił.. . Jest cień cienia !!!!! Mąż to zauważył i ja też widze
Dziewczyny zadzwonił kriobiolog. Mówi ze w 5 dobie zamroził 3 i dziś w 6tej kolejne 3...
Nie dziękuję jeszvze... :* jutro beta i będę się cieszyćGratulacje z całego serducha![]()
Moja bratowa jak miała niedoczynnośc w ciąży to piła tez wodę jodowaną - chyba ustroniankę, ponadto jakaś wizyta w grocie solnej od czasu do czasu i oczywiście euthyrox w jakichś końskich dawkach na początku bo tsh miała ponad 26A ja dziewczyny ponawiam pytanie: czy brać jod po transferze kiedy biorę Euthyrox? Wiem, że jod jest ważny w ciąży,ale nie wiem jak ma się do niedoczynności...
kochana z tego co mi wiadomo to Przybycień niechętnie daje relanium, o ile w ogóle go daje. Ale przed transferem możesz poprosić pielęgniarki żeby Ci dały nospę i relaniumKochana a jakie miałaś zalecenia od gin po transferze?Relanium sam Ci przepisał czy prosiłas? Ja już jestem myślami w dniu transferu.
Gratki!mój też pierwszy sprawdzał... I pamiętam do dziś jego oczy pełne łez i te dwie piękne kreskiTroszeczkę już ochlonelamjeszcze nie dziękuję:* jutro rano powtórze test i na bete
W ogóle wyszło tal dziwnie bo Mąż zaczął się pytać jak się czuje itd że może pojedzie po test A ja mówię że mam już 2 w domu A on to chodź sikniesz tylko nie patrz ja chce być pierwszy
wchodzi do pokoju ja na łóżku A on kurde ta druga to nie jest taka wyraźna i co to oznacza ? A ja głupia zapomniałam mu powiedzieć że dwie kreski to dobrze
wstałam i zaniemowilam ..pokazal mi i faktycznie ale już na pierwszy rzut oka widać więc nie taka blada
Czyli co kochana jutro betujemy?:*
Ja ogólnie jestem bardzo słaba psychicznie.. szybko się stresuje,przeżywam odrazu płacze i w ogóle wrażliwa jestem że szok.. Pani doktor zaproponowała mi psychologa ale ja nie chciałam bo co ona może wiedzieć o naszych problemach?? Nie chciałam rozmawiać.. jakoś po pierwszym sama się ogarnęłam było bardzo ciężko ale jakoś do siebie doszłam.. dużo mi pomogło przebywanie na tym forumCzęść kobitki!widzę dzieje się tu u Was sporo!gratuluję kresek, pięknie hodowanych blastek itp. i ciąż oczywiście. Kurde a ja nie mogę wytrzymać na tej cholernie ławce rezerwowych....Nie mogę się doczekać kiedy wrócę do grypo tym nieudanym transferze nie mogę się pozbierać...I z dnia na dzień jest gorzej...dziewczyny korzystacie np. z pomocy psychologa w takich kiepskich momentach czy ogarniacie się jakoś same???