Dokładnie takie samo śniadanie zjadłam i cebulka to był jednak błądNie jest już tak źle jem teraz na śniadanie kanapki z serem żółtym pomidorem i musiałam położyć cebulkę, pewnie zaraz mi będzie nie dobrze

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie takie samo śniadanie zjadłam i cebulka to był jednak błądNie jest już tak źle jem teraz na śniadanie kanapki z serem żółtym pomidorem i musiałam położyć cebulkę, pewnie zaraz mi będzie nie dobrze
Tak czytam, czytam i wygląda na to że każda ma zerowe libido aktualnieTatusiowie zrobili co ich i teraz koniec
U mnie jest dokładnie tak samo, po pozytywnym teście zdarzyło nam się może 2-3 razy, ale też M mega źle się czuł ostatnio, ja byłam przeziębiona, więc i tak nie było nastroju :/
Też pewnie bym zjadła ;p wczoraj nie mogłam usnąć bo "chodziły" za mną ogórki kiszone albo kapusta a jak na złość nie mam ani tego ani tego... Pojadę na święta do domu to na pewno wrócę z zapasemi ta woda z ogórków mmmmm taka gazowana hahahaha
A tak poza tym cały czas mam zapchany nos... Mam wodę morską ale ona nic nie daje.. Od początku ciąży z jakimś katarem walczę. Nie z takim jak zawsze ale jakiś taki dziwny jest :/
![]()
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Ale piękne
Dziewczyny strzeliłam fotki na szybko i zrobiłam porównanie z brzuszkiem z 6+2, myślicie, że widać jakąś różnicę? Wiadomo, że zdjęcia nie są idealnie tak samo wykadrowane ale wydaje mi się, że dół brzuszka zrobił się tak jakby pełniejszy ale może mi się wydaje tylko.
Zobacz załącznik 832573 Zobacz załącznik 832574
Będę musiała w ten sposób zrobić ewentualnie podpytać kilku znajomych
A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z położna po porodzie która przychodzi do domu? Bo ja krótko przed porodem będę się przeprowadzać i sądzę, że nie będę miała siły latać za przychodnia z brzuchem i wtedy gdzie zgłaszam, że taka położna ma przyjść ?
Ja mam libido na zadowalającym poziomieTak czytam, czytam i wygląda na to że każda ma zerowe libido aktualnieTatusiowie zrobili co ich i teraz koniec
U mnie jest dokładnie tak samo, po pozytywnym teście zdarzyło nam się może 2-3 razy, ale też M mega źle się czuł ostatnio, ja byłam przeziębiona, więc i tak nie było nastroju :/
Będzie dobrze trzymam kciuki[emoji109]Strasznie się denerwuję tą dzisiejszą wizytą. Chyba dlatego, że to w szpitalu, wiec jakoś tak mniej przyjemnie, nowy lekarz, nie wiem czego się spodziewać. Poza tym ostatnio położna mi powiedziała, że jeden maluszek mniejszy i to nie dobrze, więc się boję usłyszeć złe wiadomości...