reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

VICI do nas tez podeslij sloneczko bo o Kielcach chyba zapomnialo:-(

SIKORECZKA pedz z mala do lekarza i powiedz nam koniecznie co powiedzial

JUSIA fajnie ze w pracy sie uklada:tak: a tym co powiedzial twoj M to sie nie przejmuj bo faceci to naprawde jacys kosmici:dry:

OLA K milego pisania;-)

PYCHA suuuper zdjecia:tak::-) Majeczka wyglada na nich uroczo:tak:

A ja juz pranko powiesilam i nastawilam sosik.Za godzine moja mala bedzie ze szkoly. Pojde po nia bo przestalo padac a i Kubie sie troche powietrza przyda. O Kuba wstal lece do niego
 
reklama
Moje dziecię większość lekarstw bierze chętnie, szczególnie panadol, bactrim jak czasem ma infekcje dróg moczowych oraz sanosvit (wapno). Ale przy Eurespalu był horror i musiałam poprosić o zmianę na Isoprinosine bo w żaden sposób nie chciał wziąć, innym koszmarem był Sumamed ohydztwo wyjątkowe błeeee

Pycha, super fotki - Maksio tez jest fanem kałuż wszelakich!
 
iwonka jak moja Maja nie chce pić leków to mówie jej ze Sarcia i Paula (kuzynki) pija leki albo jak wypije to dostanie czekoladke albo w najgorszym przypadku, ze pojedziemy do doktora, a ona sie go boi i zawsze którys tekst skutkuje, spróbuj ją jakoś przekonac, żeby sama z własnej woli wypiła,

Maja dziękuje za komplementy :-)
a wiecie co zauwazyłam, ze jak mówię jej ze idziemy na deszcz, to sie lepiej cieszy, niż jak jest słonko :-D
 
Hej.
Wszystko mnie boli :baffled:, a mały jak nic tak nic :wściekła/y::baffled:.
Dzisiaj mam zamiar upiec drożdżówkę ( uwielbiam ) :-p, tak na poprawę humoru bo pogoda zaczyna mnie dobijać i poród który chcę już mieć za sobą :dry:, ciekawe czy mi się będzie chciało :laugh2:.
Dzisiaj to już musimy iść na spacer bo Majka zapomni jak podwórko wygląda ;-), podobno lato już nie wróci :dry: tak mówili w pogodzie na TVN.

Ania, mój mąż na jakieś 2 tygodnie przed porodem już nie chciał się ze mną kochać niestety - mówił, że mu głupio jak wie, że tam niedaleko jest główka dziecka :-D Też nam radzono żeby w ten sposób wywołać poród, no ale on nie chciał....
Nam też do końca nie wyszło :zawstydzona/y::cool2::-D:-D:-D, jakoś tak dziwnie :oo2:

Mi też te brązowe kozaczki nie zbyt się podobały, gdyby chociaż miały jakąś ozdóbkę to już by było lepiej.

Ja też Majce daję Vibovit :tak: rano do herbatki przy śniadaniu.

CHORYM powrotu do zdrowia życzę.
ZDROWYM - tak trzymać!!!
Idę bo na TVN fajny program się zaczyna.
 
Dzień dobry!

Dzięki dziewczyny :tak: u mnie humor dziś trochę lepszy....
Moje dziecię ostatnio śpi jak suseł :tak: kładzie się o 20:30 i wstaje o 9:00 :szok: ja śpię razem z nim bo co ja mam robić ...... ale czasami to już mnie kości bolą od leżenia :-D

U nas dziś pogoda...... jakaś dziwna niby słonko prześwituje przez chmury, ale przy okazji wygląda tak jakby zaraz miało lać :baffled: i nie wiem jakie mam robić plany na dzisiejszy dzień. Chyba wybiorę się do rodziców.

Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka.

Pycha foty świetne. Majka jest odjazdowa. Mój Jędrek jak widzi jej zdjęcie w Twoim podpisie to krzyczy "dziewczynka fajna" :-)

Ania138 trzymaj się kochana :tak: jeszcze trochę i będziesz miała swojego bąbelka przy sobie.

Iwona widzę, że też się wyspałaś..... witam w klubie wyspanych ;-):tak::-D

Olak Jędrek za to Sumamed wypił, jeszcze się oblizał :szok::szok::szok: a to takie paskudztwo było :baffled::baffled::baffled:

Brenda witaj. Ty to się dopiero masz z tymi dzieciaczkami.... no ale teraz jak już do szkoły i do przedszkola poszły to chyba masz trochę lżej. Długo jeszcze będziesz opiekowała sie tymi dzieciaczkami?

Iwonka udanych zakupów życzę :tak:
 
Witam Was kochane u nas podobnie jka u wiekszosci pogoda do du.... zimno, szaro i pada:baffled:

Teraz to taka pogoda sprzyjajaca choroba panuje:baffled: zycze powrotu do zdrowia wszystkim.

Ania....tak sobie czasem mysle o tobie, ty ju zjestes w koncowce ciazy, alez to przelecialo:dry:

Osttnio cos mam chandre na siedzenie w domu.......marzy mi sie jakas praca, mam juz dosc swiadomosci ze ktos na mnie zarabia:baffled:
 
cześć dziewczyny
Pogoda paskudna a mnie dzis w domu nosi Fatalnie humor mam do bani:-(
Agatka i mnie się marzy powrót do pracy choć ja to kojarzę z powrotem do ludzi i własnego życia teraz mój dzień krąży wokół tego co zrobic na obiad jak sprzątac by przy Julce odrobina porządku jednak była ijak tu zabawić dziecię by samemu nie oszalec i jednocześnie nie sadzać ja przed telewizor na długie godziny:baffled::dry: No i o wszystko sie prosić :baffled:
Aniu nie zazdroszcze ci tej końcówki. Pamiętamże mojaz Julka była bardzo męcząca mam nadzieje że przy Julce teraz nie będzie szans na to żeby za długo nosic dzidziusia w środku:sorry2:
A co do pijanej matki i jej noworodka to brak słów tyleże jestem świędie przekonana że nawet jeśli aborcja byłaby możliwa na życzenie to i tak by się nie udało bo to juz było skrajnie nieodpowiedzialna kobeta a tłumaczenie że nie wiedziła że jest w ciąży Jak to możliwe Niby co brzuch jej sam z siebie urósł.:confused::shocked2:na pewno miała to w nosie i nawet do lekarza nie chodziła
 
Witam Was kochane u nas podobnie jka u wiekszosci pogoda do du.... zimno, szaro i pada:baffled:

Teraz to taka pogoda sprzyjajaca choroba panuje:baffled: zycze powrotu do zdrowia wszystkim.

Ania....tak sobie czasem mysle o tobie, ty ju zjestes w koncowce ciazy, alez to przelecialo:dry:

Osttnio cos mam chandre na siedzenie w domu.......marzy mi sie jakas praca, mam juz dosc swiadomosci ze ktos na mnie zarabia:baffled:

He, ja też pamiętam jak do Was dołączyłam i zakładałam suwaczek to ponad 100 dni do porodu :tak:, a tu zaraz będzie po wszystkim:laugh2:

Cloe ja też myślałam że teraz to napewno urodzę dużo przed czasem, bo Majka więcej zajęć mniej czasu na odpoczynek i co? I wygląda że przenoszę :baffled:

Drożdżówka wyrasta, a my pewnie na kawkę do cioci pójdziemy bo co tu w domu robić, może babcia mi powie "ty się szykuj :tak:" OBY tak było :-D.
To idę się szykować, do później
 
reklama
Cześć dziewczyny! Ja właśnie wróciłam od lekarza. Byłam z Matim u naszej pani doktor bo ma straszną wysypkę w okolicach siusiaka po pieluchach. No i sama od kilku dni nie mogłam sobie z tym poradzić więc poszłam po silniejszą maść. Mi się wydaje że to taka silna wysypka a lekarka że to lekko i na szczęście cewki moczowej niezaatakowało:tak:Niedługo idę po córkę ale jeszcze zdąże na gołąbki naszykować bo we czwartek przyjeżdża znów mój mąż i znowu mnie czeka szykowanie jedzenia. Dzieci się strasznie cieszą że tatę zobaczą no i przez te dwa dni to tatuś córcię poprowadza do szkoły:tak:O tej pijaczce na porodówce też słyszałam i poprostu nie wiem jak tak nieodpowiedzialnym można być. I popatrzcie są takie co piją i ćpają i urodzą dziecko zdrowe a niektóre kobiety dbają o siebie i dzidziusia i dziecko urodzi się z jakąś wadą:szok::no:Fakt że te dzieci od małego przechodzą detoks jak alkoholicy i narkomani na leczeniu ale przeważnie są zdrowe:tak:
Zyczę Wam dużo zdrówka i pogody ducha żeby nam się wszystkim w tą pogodę depresja nie przyplątała:laugh2:Chociaż u mnie dziś wyjątkowo jest trochę słoneczka:eek:Ciekawe jak długo...
 
Do góry