Ja się broniłam z ur w domu bo potem jest jakby armagedon przeszedł...
mąż balony powiesił serpentyny ja pomyli i zamówiłam tort a zabawa to juz animator ich ogarnia na szczęście mam panią co przychodzi sprzątać woec jutro to ogarnie
Na kolacje nagrody i frytki woec nie jest złe ale galas nieludzki nie jestem orzyzwyczajona ze jest tak głośno w domu[emoji23]
![]()
Widzę pełna organizacja
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom