reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Nie trzeba wylewać mleka. Alkohol znika z mleka tak samo jak z krwi. Jeśli nakarmisz dziecko na noc i wiesz, że następne karmienie za 4-5h można spokojnie wypić piwo czy lampkę wina, bo po takiej ilości nie ma śladu po tym czasie.

p19uqqmzxqi22hcj.png
No właśnie też mi się tak wydawało, że mleko produkuje się na bieżąco i nie zalega w cyckach, ale i tak odciagalam...

74di4z17irk6mbgl.png

nzjdskjo26st1wtg.png
 
reklama
Nie miałam kiedy odpisywać.... [emoji15]

@Margana - współczuję :( mam nadzieję, że młoda przed wyjazdem zdąży się wyleczyć, a Tobie że jednak nie rozwiną się zatoki...

Co do piwa, i ogólnie alkoholu - do piwa mnie akurat nie ciągnie, ale szkoda, że nie ma bezalkoholowego amaretto ;)

Chyba powoli pora zbierać się spać, co..? ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Nie miałam kiedy odpisywać.... [emoji15]

@Margana - współczuję :( mam nadzieję, że młoda przed wyjazdem zdąży się wyleczyć, a Tobie że jednak nie rozwiną się zatoki...

Co do piwa, i ogólnie alkoholu - do piwa mnie akurat nie ciągnie, ale szkoda, że nie ma bezalkoholowego amaretto ;)

Chyba powoli pora zbierać się spać, co..? ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
Ja słyszałam o winie dealkoholizowanym, że jest bardzo dobre. Ale sama nie próbowałam niestety.
 
Witajcie. Wstalam, wyszykowalam sie i czekam zeby dzwonic do przychodni. Mam nadzieje, ze uda mi sie dostac.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
reklama
Temp. 37,9. Ucho boli, ale mniej. Z tym, ze moze jeszcze dzialac Nurofen [emoji53]

Do lekarza na 10.45. Potem musze z nia jechac do rodzicow, bo na 17.00 do gina. I bidna nie wypocznie nawet w domu.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Współczuję Wam bardzo:( wiem co to ucho, my jakiś czas z Kacprem co chwilę walczyliśmy. Biedna:( i trzymam kciuki za wizytę
 
Ostatnia edycja:
Do góry