G
gosc12
Gość
Ja też tam ,pierwszy raz też tam rodziłam![]()
A skąd jesteś ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też tam ,pierwszy raz też tam rodziłam![]()
Ja Kielce dokładnie 10 km od Kielc,ja mam termin na 04 lipca ale w moim przypadku nadzieję mam na czerwiec,opinie nam dobra,tam pracuje mój lekarz,mam znajoma pielęgniarkę,A skąd jesteś ?to może się spotkamy na sali
na kiedy masz termin bo nie pamiętam
czyli opinie masz dobrą jeśli chodzi o opieke itp ?
Powiem Ci ze mnie od paru dni też brzuch boli.. Wcześniej tak nie bolał, a patrząc na to jak mój synek kopie, myślę że zaczyna się rozpychać i to porządnie. Stąd pewnie u nas te bóle.. Boli mnie brzuch i plecy u dołu..A mnie od 2 godz znów tak brzuch boli jakbym miała okres dostac ...
chyba znowu się coś rozciąga bo to ten dla bol co ostatnio 2 dni mnie trzymał [emoji58]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Ja jestem na L4 od samego początku i do głowy dostaję. Nie dla mnie takie siedzenie w domuBylam dzisiaj na kawie w pracy. Pojechałam, bo l4, bo wkradl sie blad w nr nipu i lekarz musi poprawic. Dobrze czasami wyjsc do ludzi i poczuc sie normalnie. W pierwszej ciazy dlugo pracowalam, w tej moglam pracowac tylko do konca 1 trymestru. Nie moglalbym byc taka domowa mama na pelen etat... a moze mi sie odmieni jak zostane mama naprawde?
Ja pójdę do pracy po macierzyńskim tylko wtedy jak znajdę pracę w normalnych godzinach, bo żłobek i szkoła nie dostosowują się do 12 godzinnych zmian i pracy w weekendy niestety. Najbardziej to mi się marzy mieć coś swojego... Mam teraz dużo czasu aby coś wymyślećLipcowa mama gratulacje synusia [emoji4]
Ja w planach mam właśnie ze już nie wrócę do pracy poświęcę się rodzinie dzieciom mam dość już od do siedzenia i ani czasami na nic ale zobaczymy jak to w oraniu wyjdzie bo pracuje 11 lat i zawsze byłam niezależna finansowo i między ludźmi [emoji23] a teraz będę musiała być na garnuszku męża Hahaha nie wiem czy wytrzymam [emoji41]
Bo on nawet nie wie ile zarabiam i na ci wydaje [emoji23]wiec nigdy nie słyszę Kazań na temat kasy
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Super gratuluje synka :*Hey wpadłam się pochwalić najwspanialsze Walentynki dziś się dowiedziałam ze będziemy mieli synusia [emoji7][emoji7][emoji7]
![]()