- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
sprasowałam wszystko, miałam jeszcze sprzątać w pokoju ale stwierdziłam co jutro będę robić [emoji38] owinę się w koc i coś pooglądam [emoji14] ja jestem dziwna czy to normalne, że nie mam potrzeby chwalić się nikomu na żywo ubrankami dla Kropka?
Ja odwrotnie - trochę posprzątałam w pokoju, została kuchnia i prasowanie....
Przy czym wyprasuję tylko część, bo mi się duszno robi od nadmiaru pary... (mam przemysłową stację parową, aczkolwiek przed ciążą mi to nigdy nie przeszkadzało... jak już zaparowalam za bardzo, to otwierałam balkon, ale teraz nie mam odwagi stać z żelazkiem plecami zaraz przy otwartym balkonie...)
A co do chwalenia się ubrankami - ja mam co prawda tylko kilka skarpetek i ten kombinezonik, które dostałam w prezencie, i nikomu się na żywo nie chwaliłam, wam się chwalę, a innym nie muszę
