Powiem Ci, ze ja sama juz z ta insulina nie wiem. Za tydzien mam diabetologa wiec sie musze dopytac. Przed jej braniem mialam wysoki cukier ale w granicach 95-96, a odkad ja biore to mam po ponad 100. Wczoraj mialam 116~ moj rekord... Jest cos takiego ze jak sie wezmie za wiele insuliny, to ona obniza ten cukier za mocno i organizm broniac sie po obnozeniu zaraz go podnosi. Wydaje mi sie ze wlasnie u mnie tak jest. Dziewczyny na forum cukrzycowym polecaly jesc pozna kolacje. Wiec jadlam kolo 23 dodatkowa lekka kolacje. Az 2 dni bylo ok, pozniej znow za wysoki. Dlatego juz nie mam sil i mnie to meczy. Myslalam, ze po insulinie bede miala spokoj wiekszy, a prawda taka ze bardziej sie boje o wszystko