mam kolezanke ktora poszla na studia tylko po to zeby nie isc do pracy bo ona bedzie miala bogatego meza i nie bedzie musiala pracowac... ma męza haha bizmesmena za 5 zl zadłuzony na maxa, wszedzie dlugi a kolezanka pracuje na stacji paliw na 3 zmiany zeby na zycie miec .. wiec jak slysze takie teksty to az mi sie noz otwiera ...
teraz naszczescie podobna jest do mnie taka mala kopia

jedynie kształt głowy i brode ma po męzu
ale jak bylam w ciazy to wyobrazalam sbie ze jak sie urodzi to bedzie miala ciemne wlosy i oczy i cere po mezu a byla zupelnie odrotnie
teraz juz nic sobie nie wyobrazam hahaha