reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja też padam na twarz... Ogarnęłam połowę mieszkania, zostaje druga połowa - żeby zdać je w dobrym stanie, popakowałam resztę rzeczy, zrobiłam ostatnie pranie, wstawiłam zupę, poodkurzałam w szafach / szufladach, pościerałam kurze z półek, parapetów a jeszcze będę musiała zanieść resztę rzeczy w kartonach do auta ale to już jutro bo już dziś nie mam siły a dopiero 14... Mam nadzieję że nie zaszkodze sobie ani maluszkowi :(

Nikt niestety za mnie tego nie zrobi ehhh... W końcu usiadłam bo już mnie brzuch i plecy bolą... Dość na dziś ewidentnie

Szkoda, że nie ma kto ci pomóc, nie powinnaś tego robić sama :(

A nie możesz rozłożyć tego na parę dni więcej? Choćby sprzątania itd?
 
reklama
Szkoda, że nie ma kto ci pomóc, nie powinnaś tego robić sama :(

A nie możesz rozłożyć tego na parę dni więcej? Choćby sprzątania itd?
Mam czas do Nd rano, dlatego na dziś koniec. Właśnie rozmawiałam z M i powiedział że absolutnie mam nic nie nosić do auta że zadzwoni po jakiegoś kolegę i przyjedzie i mi zapakuje wszystko.. Ufff
 
Mam czas do Nd rano, dlatego na dziś koniec. Właśnie rozmawiałam z M i powiedział że absolutnie mam nic nie nosić do auta że zadzwoni po jakiegoś kolegę i przyjedzie i mi zapakuje wszystko.. Ufff
Super , że załatwi bo mogłoby się nic nie stać a mogło by stać A po co sobie pluć w twarz i tak już wiele pomagasz [emoji8]
 
Wiem wiem... Już mi się ryczeć znów dziś chce z bezsilności... Mam już dosyć ostatniego czasu, a jeszcze mieszkanie nie gotowe.. Ehh brak sił, energii i nic sama nie mogę a tyle bym chciała...
Możesz bardzo dużo, ale nie możesz wszystkiego, i nie możesz się tak forsować...
 
reklama
No to już jest też kwestia strachu o Maksia ale też taka że ja zwyczajnie nie mam już siły tyle dźwigać.. Plecy zaraz tak napierdzielają, a już z przodu mam obciążenie...
No właśnie wkoncu jesteś w 7 miesiącu ciąży i organizm potrzebuje coraz więcej odpoczynku . Także kąpiel kapcie i TV regeneruj sily[emoji4]
 
Do góry