reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Napewno beda czytac. Moja Oliwa ma swoj ogrodek z kwiatami i maly zagajnik z truskawkami. A pomidory hoduje juz teraz i ma calkiem spore sadzonki. Wlasnie dzieci z miasta i z wsi maja inne doswiadczenia. Np jajka mam od dziadka swojskie i jak jezdzimy to dzieciaki zbieraja. Jest troszke inaczej...no ale jak ktos ma korzenie z miasta lub na odwrot to ciezko w drugi biegun sie przestawic.
Ja jestem o tyle dziwna, że mieszkalismy na uboczu - niby miasto, ale były kury, czasem owce, świnie, kaczki, ogródek... Babcia robiła poduszki, po jajka szło się do kurnika a nie sklepu itd. Ale to nie było nasze, i jak szłam do 1 klasy to musieliśmy się przeprowadzić "do miasta", tzn klitki w bloku... Potem mieliśmy działkę, ale jak zmarł dziadek, to sorzexalismy - daleko, drogo, a bez faceta ciężko było coś zrobić (wtedy jeszcze byłam z ex)
Ale zawsze marzyłam, żeby tak mieszkać, ciągnęło mnie do zieleni, na wieś, itd. - może nie aż całkiem na aż takim zadupiu [emoji23], ale tak wyszło [emoji6] O jest ze wsi, mieszkamy teraz na zadupiu, na uboczu z widokiem na las, ale w bloku, i nie możemy się doczekać przeprowadzki do nas :)
 
reklama
Jeju Aga a ja pamietam jak u babci byla ta kuchnia z plyta i jak sie robilo podplomyki....kurcze ale bym zjadla takiego. Czasem jak babcia robila pierogi to zabieralam ciasto dziadek palil w letniaku( moja babcia nowoczesna to jiz kuchnia full wypas...ale w letniaku nadal stala kuchenka na drewno z plyta) i sie pieklo....niebo w gebie. Albo zbierlo sie ziemniaki i na koniec ognisko i pieczone w ognisku. To sa smaki mojego dziecinstwa plus maslo wlasnej produkcji. Szkoda ze masze dzieci twgo nie doswiadcza....chyna ze w jakiejs agroturystyce.
Ja bym chetnie rozpalila ognisko na dzialce i takie ziemniaczki upiekla. No ale ognisk palic nie wolno[emoji53]
 
Juz mam łóżko właśnie dostałam pierwsza dawke sterydów następna za 12 godzin i 4 dawki są trochę bolało ale już przechodzi no i zastrzyk w tylek :) idę się w końcu przebrać i coś zjeść bo jestem wykończona..

@Agatka29 jestem w 29 tygodniu i 6 dniu właśnie sterydy chyba od 28 się poddaje ale nie wiem nawet
To dobrze, ze juz mozesz sie polozyc.
 
reklama
Margana, 26 tc, więc może ma jeszcze czas na harce ;)
Nikoś ma nóżki na dole więc temu gorzej go wyczuwam a koło pępka to rączki zapewne :)
No to na pewno tak jest. Ma jeszcze czas. Poza tym Twoj 1kg, a moja 1,6kg. To duza roznica w odczuwaniu ruchow. Spokojnie. 2-3 tyg i bedziesz czula bardziej i czesciej[emoji3]
 
Do góry