reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Heja!
Spojrzałam co mam w szafkach w i lodówce szukając inspiracji na obiad. I robię wege klopsiki w sosie pomidorowym :) A na deser jakieś lody albo budyń jaglany.
Co do drzemek w przedszkolu to się nie wypowiem, bo jak kiedyś pisałam byłam okropnym dzieckiem z każdego przedszkola mnie wywalano, bo buntowałam inne dzieci albo gryzłam albo inne takie :D Mama w koncu sie poddała i byłam w domu :D
Mam czasami wrażenie że młody wkłada głowkę w żebra albo nogi tam wplątuje i mega ciężko się wtedy oddycha. Nos zawalony, mgielka nie daje rady już. Ł mi kupił w aptece taki zestaw z butelką i solą i przelewam sobie przez nos taki roztwór. Troche to obrzydliwe ale działa i na 2 dni spokój :)
Wgl to zapomniałam Wam Napisać że ostatnio byliśmy u teściów wiec zobaczyłam się też z naszą psiną :) Lezałam na boku ona połozyła głowę na brzuchu i dostała z kopa od syna :D Zerwała się i nie wiedziała co sie dzieje patrzyła a to na brzuch a to na mnie oczekując jakiegoś wyjaśnienia :D
Wege klopsiki brzmią bardzo apetycznie :D z czego robisz? [emoji6]
Ja dzisiaj mam z pieczonego buraka i ciecierzycy, tylko jeszcze sosu nie mam żadnego, ale nim O wróci, to coś wymyślę ;) na razie kilka zjadłam z chlebem [emoji23]
A budyń z kaszy jaglanej też bardzo często robię ;)
I krem owocowy itd [emoji6]

Współczuję problemów zatokowo - katarowych...
Ale super, że udało się odwiedzić psinę :D
 
reklama
Haha ja mam nawet ubranka na 50.. parę sztuk co prawda no ale [emoji16] ciekawe czy się przydadzą w ogóle [emoji2] A 4 kg to chyba tak "normalnie "?[emoji16]
Ja mam parę sztuk (ale dosłownie parę - 2 body i 2 rampersy) od bliźniaków kumpla - wcześniak...
Mam nadzieję, że się oczywiście nie przydają, ale mam je jako ciekawostkę i żeby uświadomić O - najpierw widząc ubranko rozmiar 62 stwierdził, że "jakie to maleńkie", więc dla porównania dostał 44....
 
Dziewczyny, co ja odwaliłam.... Jakiś czas temu któraś z Was pisała, że dobrym sposobem na umycie pralki jest wrzucenie do niej 2 tabletek do zmywarki i nastawienie prania. Stwierdziłam, że dziś mam dobry dzień na porządki więc chciałam to zrobić. Nie wiem co poszło nie tak? Czy mój wrodzony talent do pakowania sie w kłopoty czy mózg ciążowy ale zrobiłam wszystko na odwrót. Tak, dobrze myślicie...Wrzuciłam kapsułkę do prania do zmywarki i nastawiłam zmywanie...Czekam z wiadrem, mopem i gąbką na katastrofę w postaci piany wylewającej się ze zmywarki
O żesz, wolę tego sobie nie wyobrażać [emoji23]
Ale jako pocieszenie... Najpierw wyciągam wodę z mikrofalowki (chciałam ciut cieplejszą, a mikrofalówka dość wysoko, no na lodówce - 140cm...)
Najpierw wylałam, chciałam złapać szklankę, więc zrzuciłam na podłogę, i szklanka rozsypała się w drobny mak... (a ponoć "nietłukąca"......) dobrze ze mama była, to nie musiałam sprzątać :D
A potem oparłam się o stół, i nie wiem jak, ale zrzuciłam na podłogę kubek cacao... Poza wylanym na pół podłogi słodkiego gęstego cacao potluklam ukochany kubek [emoji22]
Taki fajny, kamionkowy, w założeniu na grzańca chyba, ale na cacao pasuje idealnie... Dobrze, że mam komplet, ale już zdekompletowany :(
Choć mam nadzieję, że uda się gdzieś dokupić.... [emoji15]
 
reklama
Do góry