Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
My przecież też w Polsce za to płacimy jeśli ciąże prowadzimy prywatnie
ja dałam koło 30zl tyle, że u nas to badanie jest obowiazkowe i jak się decydujemy chodzić prywatnie to musimy zapłacić i zrobić
No chociaz pod tym wzgledem ten szpital sie przydam[emoji3]Ja przyoszczędziłam na wizytach około 4 więc mam jakoś niecałe 800zl w kieszeni
Mi szkoda pieniędzyJa tez
kupno mieszkania, remont, kupno wyposażenia, zakupy dla Malutkiej dużo tego muszę zrobić sobie sama jakieś albo faceta poprosze
Jakieś plusy szpitala są... [emoji15] [emoji6]Ja przyoszczędziłam na wizytach około 4 więc mam jakoś niecałe 800zl w kieszeni
Liczę.. Na razie jakoś bardzo regularne nie są, ale przede wszystkim nie są bolesne, tylko właśnie taki "dyskomfort", łydki bolą dużo bardziej
Wcześniej był dość długo napięty, a teraz po prostu się napina co ileś minut.. Właśnie nie jakoś bardzo regularnie, czasem co 5, czasem co 20 minut, no i przede wszystkim nie boli, tylko czuję jak się napina, ale bardziej "mrowienie" czy samo spięcie niż ból
Ja w pierwszej fazie porodu miałam lekkie skurcze, wyraźnie je czułam lecz one nie bolały , to było tylko takie spinanie się brzucha ,lecz u mnie były one regularne, co 20 , 15, 10 a następnie co 5 minut i trwało to wiele godzin , gdy miałam je co 5 minut, one nadal były wyraźnie odczuwalne lecz bezbolesne , wtedy pojechałam do szpitala bo już panikowałam , że są tak często. A w szpitalu okazało się, że rozwarcia jeszcze nie mam i dopiero po kolejnych paru godzinach zaczęły mi się mega bolące skurcze , które zaczęły robić rozwarcie, więc ja żałowałam , że za szybko do szpitala pojechałam lecz każda kobieta ma inaczej.
Ale jak ktoś chodzi prywatnie, to robi to z własnego wyboru (choć czasem to wybór tylko w teorii..), ale wtedy inne badania też są płatne...My przecież też w Polsce za to płacimy jeśli ciąże prowadzimy prywatnie
Ale porodowe? Raczej bolesne, raczej nie do pomylenia. Przepowiadające niekoniecznie ale też mogą boleć. Aga, u Ciebie można się pewnie spodziewać krwawienia, jak się szyjka zacznie skracać.
No tak, ale tak mi się wydaje, że chyba większosc z nas chodzi prywatnie
chyba, że się myle
