Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Agatka29]

Te szyjki to naprawdę bywają zdradliwe. Wywołują poród a to się nic nie chce ruszyć.


To będziesz miała małą kluseczkę, strasznie dużo ten Twój bobasek przybiera.

Sama jestem ciekawa ile teraz ma ? Tylko żebym dała radę ja wypchnąć

 

[Deleted member 178444]

Witajcie dziewczyny ja jutro zaczynam 33 tydzień ciąży. Od 20 szyjka stopniowo się skracała. Aktualnie ma 11mm, jest zamknięta. Również od 20 tygodnia ciąży twardnieje mi brzuch. Zdarzają się dni że twardnieje co pół godziny, nawet częściej. Lekarz mówił że jak jest ich ok 10 to jest to fizjologicznie prawidłowe. U mnie tych napięć jest więcej. Czy któraś z was po za problemami z szyjka ma również problem ze stawianiem się macicy?
Nam również lekarz zabronil współżyć od razu, leżę w domu i staram się oszczedzac, a w międzyczasie śledziłam wasze dyskusje

Hej u mnie podobnie, jeśli chodzi o twardnienia. Mam skurcze od 15 do 60 sek co pół godziny do godziny. Ostatnio biorę nospe 3x1, magnez 3x2, luteinę 2x100 mg, dodatkowo moczę nogi w soli epsom. Wczoraj zaczął mi odchodzić czop sluzowy i dostałam macmiror.
Jak to wypisałam, uświadomiłam sobie ile tabsow w siebie wciskam dziennie do tego letrox i pregna plus. Geriatria, a nie położnictwo

 

[Agatka29]

Wiecie co Wam powiem..od grudnia nie kochamy się z mężem.. zero pieszczot. A ja z dnia na dzień mam taką chcice że już nie mogę się doczekac seksu coraz bardziej mi tego brakuje. A jak już donoszę ciążę to pewnie się będę bardzo bała. Ehhh. Nawet się nie całujemy bo chyba bym doszła z tego wrażenia hahaha

Też tak miakam,zero seksu od końca stycznia ,chcica straszna byle dmuchnięcie lub dotyk już miałam dreszcze !!! Teraz już nadrobiłam ;D !!!

 

[Joaska4428]

Wiecie co Wam powiem..od grudnia nie kochamy się z mężem.. zero pieszczot. A ja z dnia na dzień mam taką chcice że już nie mogę się doczekac seksu coraz bardziej mi tego brakuje. A jak już donoszę ciążę to pewnie się będę bardzo bała. Ehhh. Nawet się nie całujemy bo chyba bym doszła z tego wrażenia hahaha

Wiem co czujesz My nie mogliśmy się kochać 7 msc , chociaż miałam straszna ochote za to po porodzie nie mam wgl ochoty

 

[Karlitta]

Hej u mnie podobnie, jeśli chodzi o twardnienia. Mam skurcze od 15 do 60 sek co pół godziny do godziny. Ostatnio biorę nospe 3x1, magnez 3x2, luteinę 2x100 mg, dodatkowo moczę nogi w soli epsom. Wczoraj zaczął mi odchodzić czop sluzowy i dostałam macmiror.
Jak to wypisałam, uświadomiłam sobie ile tabsow w siebie wciskam dziennie do tego letrox i pregna plus. Geriatria, a nie położnictwo

Ja jestem na luteinie i magnezie. Cos masz racji z ta geriatria a mowili że ciaza to nie choroba...U mnie skurcze jak były tak są. I jest ich sporo, na szczęście nie są regularne. A jak u ciebie szyjka? I który tydzień?

 

[Deleted member 178444]

Ja jestem na luteinie i magnezie. Cos masz racji z ta geriatria a mowili że ciaza to nie choroba...U mnie skurcze jak były tak są. I jest ich sporo, na szczęście nie są regularne. A jak u ciebie szyjka? I który tydzień?

32 t.c. Szyjka ostatnio wg mojego gina 16 mm, a na ip jak mi zmierzyła, to podobno 22 mm. Także nie wiem. Ale rozwarcie z kolei się robi

 

[Karlitta]

32 t.c. Szyjka ostatnio wg mojego gina 16 mm, a na ip jak mi zmierzyła, to podobno 22 mm. Także nie wiem. Ale rozwarcie z kolei się robi

Każdy lekarz trochę inaczej mierzy i stąd te rozbieżności. A rozwarcie masz na całej długości czy od wewnątrz? Ja na szczęście mam zamknięta, chociaż jak była jeszcze trochę dłuższą to robiło się V od środka

 

[Deleted member 178444]

Każdy lekarz trochę inaczej mierzy i stąd te rozbieżności. A rozwarcie masz na całej długości czy od wewnątrz? Ja na szczęście mam zamknięta, chociaż jak była jeszcze trochę dłuższą to robiło się V od środka

Rozwarcie po całości, wewnętrzne trochę większe ponoc.

 

[Hanu]

Witajcie dziewczyny ja jutro zaczynam 33 tydzień ciąży. Od 20 szyjka stopniowo się skracała. Aktualnie ma 11mm, jest zamknięta. Również od 20 tygodnia ciąży twardnieje mi brzuch. Zdarzają się dni że twardnieje co pół godziny, nawet częściej. Lekarz mówił że jak jest ich ok 10 to jest to fizjologicznie prawidłowe. U mnie tych napięć jest więcej. Czy któraś z was po za problemami z szyjka ma również problem ze stawianiem się macicy?
Nam również lekarz zabronil współżyć od razu, leżę w domu i staram się oszczedzac, a w międzyczasie śledziłam wasze dyskusje

Ja mialam ten problem. Brzuch sie stawial bardzo czesto i nawet nie moglam przez to spac. Pomagala nospa doraźnie. Co ważniejsze, te twardnienia nie powodowaly dalszego skracania szyjki a szew wytrzymal od 18+6 tc do 36+6 tc; szyjka z kolei miedzy 15 a 22 mm, tylko w 35 tc spadla do 10 mm; po zdjeciu szwu rozwarcie na 1cm, a dzis mam 38+2 i nadal w dwupaku; caly czas mam bardzo czesto twardnienia, jak stoje, chodze, siedze i to nie pozwala mi w zasadzie normalnie funkcjonowac

 

[Karlitta]

Ja mialam ten problem. Brzuch sie stawial bardzo czesto i nawet nie moglam przez to spac. Pomagala nospa doraźnie. Co ważniejsze, te twardnienia nie powodowaly dalszego skracania szyjki a szew wytrzymal od 18+6 tc do 36+6 tc; szyjka z kolei miedzy 15 a 22 mm, tylko w 35 tc spadla do 10 mm; po zdjeciu szwu rozwarcie na 1cm, a dzis mam 38+2 i nadal w dwupaku; caly czas mam bardzo czesto twardnienia, jak stoje, chodze, siedze i to nie pozwala mi w zasadzie normalnie funkcjonowac

Ja nie mam pessaru. U mnie lekarze nie są jakoś szalenie pozytywnie do niego nastawieni. Zwiększa szanse infekcji a dowód na jego skuteczność takich naukowych jest niewiele. Także tylko leżenie i leki mi zostały...oby jak najdłużej