Kto po in vitro?

[redferrari]

Pie..le nie robie

ja już tak od miesiąca

 

[Jodzia]

Jodzia uf kamień spadł mi z serca. Słuszna decyzja.

Jeszcze się nie zdecydowała ;-) ale pojechać skonsultować mogę. Dużo nie kosztuje przy ostatnich wydatkach to są groszowe sprawy ;-)

 

[Olk@24]

ja już tak od miesiąca

Haha ja też już miesiąc , leżę i pachne
Jutro beta więc korzystam ❤❤❤

 

[dżoasia]

@dżoasia
Dziewczyny a jak właśnie jest z badaniami.
Czy np badania amh fsh lh sprzed roku uznają czy lepiej zrobic znowu?
Wirusologia I wymaz to są na pewno ważne 6 miesięcy.
I który moment cyklu wybrac żeby potem jak naszybciej zacząć stymulację?

Mi to uznał i wpisał w kartotekę, ale potem pytałam, czy powtarzać, bo to przecież sprzed roku, więc kazał powtórzyć. I chyba dobrze, bo wynik wyszedł caaaałkiem inny, o wiele mniejszy (z 5,26 sadło na 3,64)
Zaraz ci podeślę taką karteczkę z badaniami które u nich są potrzebne i ile mają ważności. Nie patrz na to co odfajkowane, bo to moje bazgroły

 

[dżoasia]

@Jodzia

 

[Iskra_82]

@dżoasia
Dziewczyny a jak właśnie jest z badaniami.
Czy np badania amh fsh lh sprzed roku uznają czy lepiej zrobic znowu?
Wirusologia I wymaz to są na pewno ważne 6 miesięcy.
I który moment cyklu wybrac żeby potem jak naszybciej zacząć stymulację?

Ja amh robiłam raz, tylko mi wyszło 16, może dlatego przez kolejne 3 lata nie chcieli powtarzać. Hormony raczej każą zrobić.

 

[dżoasia]

Dzisiaj mało co zawalu nie dostalam rano tabletka lutinus wypłynęła lekko załatwiona na czekoladowo...myślę że to po wczorajszym usg

Mam nadzieję, że to tylko po usg. Lez i odpoczywaj.
Nie wiem czy widziałaś moje pytanie do Ciebie wcześniejsze
Jak robiłaś Allo mlr po szczepieniu to robili ci też z dawcą? Jaki wynik ci wyszedł?

 

[Cassiah]

wam tez życzę wumytrwalosci ... najgorsze jest te czekanie

Dokladnie, od kiedy czlowiek decyduje sie na starania to wiecznie sie na cos czeka i czeka i czeeeeka [emoji36] Ostatnio mowie do mamy ze wizyta serduszkowa dopiero za tydzien a ona "oj szyyybko zleci!", ja mowie - mama ale w normalnym zyciu!!! A nie w zyciu staraczkowym Jak to bylo w piosence, kazdy dzien ciagnie sie jak makaron [emoji23]


A co do brania dwojki to ja mam takie subiektywne wrazenie ze jesli macie problemy z imunologia to wieksze szanse sa jak podacie dwa zarodki, wowczas komorki niszczace moze nie beda mialy na tyle sily zeby oba zwalczyc i jednego zostawia w spokoju [emoji14]

 

[Justin87]

Przede wszystkim Adansonia ooooogroooooomne gratulacje. Wydarłaś to dziecko, teraz już musi być dobrze. Wczoraj dziewczynki już chciałam wam pisać że jednak cudu pod Wawelem nie będzie. Wstałam rano i wszystkie objawy zniknęły. No to jak przystało na starego narkomana trzeci raz z rzędu poleciałam na beta hcg. Przyrost o 33 procent czyli doooopa. Szybciutko poleciałam warować do Ingi, na całe szczęście przyjęła mnie na koniec. Serduszko jest. Inga mówi że w swojej karierze miała 2 cuda ten jest 3. Przypadek amedyczny. No cóż, jako stara fanka in vitra coś nie mogę zaakceptować że można być w ciąży bez arsenału leków, zastrzyków, skutków ubocznych. Zażywam dosłownie 3 tabletki luteiny podjęzykowej i tyle jak tak można!!!! A do tego nic nie czuję. Surykatko a jak wieści z wczoraj? Lafantynko takie niestety jest życie, następnym razem zaskoczy. Wiem co przeżywasz i naprawdę nie wiem za co. Dżoasia Kurcia oj będzie się działo. Murawa masz już to tsh?

Super. Jest serduszko. [emoji7] kocham takie wieści.

 

[Cassiah]

Dzisiaj mało co zawalu nie dostalam rano tabletka lutinus wypłynęła lekko załatwiona na czekoladowo...myślę że to po wczorajszym usg

Dokladnie moze po USG, a masz nadżerke? Bo ja mam i ostatnio jak on mnie tak dziugał tym sprzetem (ogladal jajnik bo mam cyste) to pozniej mialam pare kropelek krwi.