@Tysiek777 po ierwsze gratuluję, że w ogóle udało się bez IVF

Trzymam kciuki za pozytywny rozwój wydarzeń. Może na usg było za wczesnie, a ten "okres" w ciąży - zwłaszcza na początku bardzo często się zdarza. Ten płyn w macicy to może było coś od ciąży, może to tylko wyglądało na płyn... hmmm?? Gdzieś kiedyś sie spotkałam z określeniem (nie pamiętam jak to się fachowo nazywało) w stylu "bajorko ciążowe" - wiem głupie to moje określenie ale nie umiem sobie przypomnieć - czyli, że pęcherzyka nie widać, ale coś tam się zaczyna tworzyć. Dawaj znać co u Ciebie bo mi aż adrenalina skoczyła