reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Przecież sama wiesz ze nie liczy się ilość ale jakość :)
I wiecie co? Jakoś z dnia na dzień zmieniam zdanie o swoim doktor na lepsze :) zrobił się taki bardziej kontaktowy, zaczyna bardziej o mnie myśleć wcześniej był taki zakręcony że myślałam że wokół mnie nie pamięta, zgubił moje dwa badania hehehehe ale dzisiaj się nawet posmialismy no i powiedział że jestem cudowna kobieta! Szok :) może miał dobry dzień
 
Leczenie się w Gamecie Rzgów u Pawła Radwana byłam u profesora ale u mnie się to wszystko bardzo szybko potoczyło i przed orzekajaca wymieklam i chciałam przełożyć o miesiąc więc profesor się chyba trochę zdenerwował i powiedział że on będzie wtedy na urlopie i przełożył mnie synowi. Po prostu nie byłam psychicznie jeszcze gotowa musiałam się jakoś z tym przegrywać sam wyrok niedrozne Ch jajowody był dla mnie szalenie nieprawdopodobne i mocno to przeżyłam teraz już nie ma odwrotu dzisiaj trzeci zastrzyk :)
Leczymy się u tego samego lekarza. U mnie był za pierwszym razem strzał w 10 więc jestem mu wdzięczna i mam zaufanie. Teraz z crio mamy pod górę ale wierzę, że w końcu się uda.
Ja go bardzo lubię ale to fakt, że jest super zakręcony. [emoji85]
 
Dziewczyny ja jak już pisałam dopiero się zaczynam swoja przygodę z in vitro. Czy u Was lekarz też tak luźno podszedł do tematu, odrazu powiedział że wg niego jestem kandydatką do krótkiego protokołu, hormony mam z przed 2 miesięcy, cutologie z lutego, nic nie kazał powatarzać, czy to poprawienie? Mojemu partnerowi nie kazał robić badania nasienia. Czy to normalne? Dodam że u nas problemem jest moja translokacja, w poprzednia ciążę zaszłam przez przypadek, bez starania się wiec uznał, że u niego jest ok, czy co?
Uznał że jesteście łatwym przypadkiem bo była ciaza naturalna i to bez większych starań. Plodni jesteście a problemem jest "tylko" Twoja genetyka. Do nas też tak lekarze podeszli. różnica jest taka że maz ma translokacje. Czy robicie pgs?
 
Ja na razie czekam aż uzyskają zarodki z komórkami dawczyni i dopiero wtedy będę wiedziała kiedy transfer. Może to będzie wrzesień. Teraz siedzę na szpilkach i czekam na telefon z kliniki ile mamy zarodków.
Gosia A wy próbujecie z kd i nasieniem M, tak?
Niunia komoreczki będę piękne... a z nich piękne dzieci :) :)
 
reklama
Do góry