reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Aaa juz doczytalam,
szczerze mowiac to od poczatku byla beta wskazujaca na to ze jeden zarodek sie zaimplantowal, ale to chyba i tak super. Ta dzisiejsza faktycznie nie powala, trzeba odczekac niestety. I tez sie zastanawiam jakim cudem widzial pecherzyk , jesli go widac od wartosci powyzej 1000?
Cierpliwosci kochana i cudu zycze:)
 
image.jpg
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 175
aiinsonia, post: 16943474, member: 171955"]Fajny gość to prawda wszyscy tam są kompetentni i specyficzni na swój sposób;) Mercik mi szczęście przyniósł bo pobrał raz 4 komórki dobre nigdy tyle nie miałam za 1 zamachem :)
czy mozesz napisac cos wiecej o Czerwińskiej?ona mi doradziła aby po pierwszej stymulacji zamrozic 2 komorki bo tylko tyle mialam, zaplacic za punkcje i kolejna stymulacja liczy sie wtedy jako pierwsza w pakiecie 2+1. nie zrobila na mnie zlego wrazenia. mam teraz w sobote jechac na usg i nie wiem czy do niej czy do dr Olszak Wąsik. doradzisz coś?chwale sobie tez dr Gajewską ale w te sobote jej nie bedzie.[/QUOTE]mi też tak zaproponowała żeby robić punkcja I zarażać żebyśmy pieniędzy nie tracili zbieraliśmy przez rok 10 komórek i później zapłaciliśmy jednorazowo za zapłodnienie
 
Ja bylam 2 razy na wizycie i niby bylo ok. Bardzo zke wspomnienia mam jak zaczelam plamic, dr G byl na urlopie i zadzwonilam.na nr alarmowy czyli do niej i stwierdzila ze organizm zwalcza ciaze. Potem sie juz nie dziwilam jak szłam na prenatalne i w klinice nikogo nie bylo praktycznie i przezylam szok bo zawsze jak bylam to bylo pelno ludzi, ale jak z gabinetu wyszla ona to juz wszystko rozumialam. Potem dr G za kazdym razem mnie uspokajal jak do niego dzwonilam przy kolejnych plamienach a ta ze organizm zwalcza ciaze-no super
O kurczę to faktycznie... ja nie mogę złego słowa powiedzieć na nią bo walczyła o nas jak lwica
 
reklama
Ale jesli jestes z niej zadowolona to dobrze. Ja tez jak jeszcze zastanawialam.sie nad gyncentrum gdzie nie bylo Grettki a Provita gdzie on byl to czytalam dobre opinie o niej
A ty w którym miesiącu jesteś teraz ciazy po tym incydencie z płomieniem co Ci powiedziała że organizm zwalcza ciążę?
 
Do góry