reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Aaa juz doczytalam,
szczerze mowiac to od poczatku byla beta wskazujaca na to ze jeden zarodek sie zaimplantowal, ale to chyba i tak super. Ta dzisiejsza faktycznie nie powala, trzeba odczekac niestety. I tez sie zastanawiam jakim cudem widzial pecherzyk , jesli go widac od wartosci powyzej 1000?
Cierpliwosci kochana i cudu zycze:)
 
image.jpg
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 186
aiinsonia, post: 16943474, member: 171955"]Fajny gość to prawda wszyscy tam są kompetentni i specyficzni na swój sposób;) Mercik mi szczęście przyniósł bo pobrał raz 4 komórki dobre nigdy tyle nie miałam za 1 zamachem :)
czy mozesz napisac cos wiecej o Czerwińskiej?ona mi doradziła aby po pierwszej stymulacji zamrozic 2 komorki bo tylko tyle mialam, zaplacic za punkcje i kolejna stymulacja liczy sie wtedy jako pierwsza w pakiecie 2+1. nie zrobila na mnie zlego wrazenia. mam teraz w sobote jechac na usg i nie wiem czy do niej czy do dr Olszak Wąsik. doradzisz coś?chwale sobie tez dr Gajewską ale w te sobote jej nie bedzie.[/QUOTE]mi też tak zaproponowała żeby robić punkcja I zarażać żebyśmy pieniędzy nie tracili zbieraliśmy przez rok 10 komórek i później zapłaciliśmy jednorazowo za zapłodnienie
 
Ja bylam 2 razy na wizycie i niby bylo ok. Bardzo zke wspomnienia mam jak zaczelam plamic, dr G byl na urlopie i zadzwonilam.na nr alarmowy czyli do niej i stwierdzila ze organizm zwalcza ciaze. Potem sie juz nie dziwilam jak szłam na prenatalne i w klinice nikogo nie bylo praktycznie i przezylam szok bo zawsze jak bylam to bylo pelno ludzi, ale jak z gabinetu wyszla ona to juz wszystko rozumialam. Potem dr G za kazdym razem mnie uspokajal jak do niego dzwonilam przy kolejnych plamienach a ta ze organizm zwalcza ciaze-no super
O kurczę to faktycznie... ja nie mogę złego słowa powiedzieć na nią bo walczyła o nas jak lwica
 
reklama
Ale jesli jestes z niej zadowolona to dobrze. Ja tez jak jeszcze zastanawialam.sie nad gyncentrum gdzie nie bylo Grettki a Provita gdzie on byl to czytalam dobre opinie o niej
A ty w którym miesiącu jesteś teraz ciazy po tym incydencie z płomieniem co Ci powiedziała że organizm zwalcza ciążę?
 
Do góry