Biedroneczko, w poprzedniej mojej klinice wszystkie zarodki trzymali do 5tej doby, czyli to czasu az zarodki osiagaja maksymalne stadium rozwoju w labo, bo wtedy jest wieksza szansa, ze jak dotrwa do tego czasu to ze bedzie z tego ciaza. Oczywiscie 3dniowki tez maja szanse. W tej klinice.jest tendencja taka ze 2 najladniejsze podaja na swiezo lub mroza w 3ciej a reszte trzymaja do 5tej. A, ze te moje bidoki sa slabsze to je trzymaja do 5tej, bo nie wiadomo czy nie padna w miedzyczasie. Jak padna to tyle mniej stresu i faszerowania sie lekami ze od razu podchodze do nastepnej procedury (no, moze nie tak od razu bo pewnie kaza odczekac jakis czas:/ )