Czyli to normalne że m się śmieją z nóg na ścianieJa trzymałam tak nogi po każdym stosunku, to już był taki standardzik, już nawet mąż przestał się z tego śmiać, bo się przyzwyczaiłw tym udanym cyklu też tak było
![]()
Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Czyli to normalne że m się śmieją z nóg na ścianieJa trzymałam tak nogi po każdym stosunku, to już był taki standardzik, już nawet mąż przestał się z tego śmiać, bo się przyzwyczaiłw tym udanym cyklu też tak było
![]()
Ja w tym cyklu przy jednym stosunku też tak zrobiłam, więc może coś w tym jestja tez to pisalam;p 2 cykle nie robilam tego.. postanowilam w tym 3cim opierac dupsko o sciane z girkami w goórze.. moj M smial sie ale nie wiem co pomoglo.. cos jednak.. bo akurat ten cykl byl szczesliwym.
ja narazie mam suwaczek wg wlasnie ostatniej miesiaczki. bratowa moja na 10 ma wizyte u swojego gina do ktorego chce isc prywatnie zapyta mi sie o ktorej przyjmuje prywatnie i uderzam do niego.I już 7 tydzień? Powiedz mi, liczymy od daty ostatniej miesiączki?![]()
najpierw to ja sie smialam i opowiadalam mu ze dziewczyny ze staraczek to artystki.. czego to nie zrobia dla ciazy... bylam absolutnie przeciwna uznalam ze jak ma sie udac to i bez tego sie uda.. ale moj zapal szybko minal.. 1 cykl nieudany, drugi nieudany.. stwierdzilam ze to nie jest farmakologia wiec wszystkie chwyty dozwolone.. lepiej cudakowac tak niz faszerowac sie wspomagaczami... i jak M zobaczyl girki w gorze to najpierw smial sie ze mnie ze sie tak zapieralam ze nie bede tego robic.. potem weszlo to w rutyneCzyli to normalne że m się śmieją z nóg na ścianiea już myślałam że tylko ten mój taki piśmiewny
![]()
Wydaje mi się, że oba te czynniki mogły mieć duży wpływ na ciąże. Zmęczone plemniki są słabsze. My teraz też ze spokojem czekamy, nie spinamy się.wczesniej za bardzo chyba sie meczylismy;p nie dawalam zolnierzom meza odpoczac. i postanowilismy teraz rzadziej. wiec nie wiemy czy zmniejszona aktywnosc w lozku czy girki w gorze zadzialaly.