reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie no laseczki tak serio to wiadomo ze szwagierka bogu ducha winna. Maly jest juz na swiecie.
To moja pustka w sercu robi ze mnie po prostu zgorzknialego czlowieka.
 
Witajcie! Czy przyjmiecie mnie do swojego grona??? Podczytuje Was od jakiegoś czasu i dzięki temu nie jestem już taka zielona na temat ivf...
Po 7 latach niepowodzeń i 4 inseminacjach przyszedł czas na kolejny krok... Mam jeszcze trochę czasu, bo chcemy zacząć w listopadzie, ale przez ten czas chciałabym się dowiedzieć więcej, lepiej przygotować organizm itd... Czy można liczyć na Waszą wiedzę i doświadczenie? :)
Witaj też od niedawna tu jestem i podczytuje ale miałam już 3 ivf
 
Nie no laseczki tak serio to wiadomo ze szwagierka bogu ducha winna. Maly jest juz na swiecie.
To moja pustka w sercu robi ze mnie po prostu zgorzknialego czlowieka.
Witaj w klubie ...wczoraj przyszedl syn naszej kuzynki na świat i mi tak smutno się zrobiło a,a dołuje fakt ze mówią ze się długo starali bo aż 3 miesiące od ślubu ,a co ja mam powiedziec ,ze 3 lata
 
reklama
Nie no laseczki tak serio to wiadomo ze szwagierka bogu ducha winna. Maly jest juz na swiecie.
To moja pustka w sercu robi ze mnie po prostu zgorzknialego czlowieka.

Kurcia nie przejmuj się,nie Ty jedna tak czujesz w takich sytuacjach.
Jak dowiedziałam się o kolejnym dziecku brata to płakałam ale nie ze szczęścia..
Dużo siły.
 
Do góry