reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
W Es ksztusiec i grypa w ciąży jest refundowana i szczepia sie "wszyscy" poza antyszczepionkowcami.
Polecam profil lekarz dawid ciemięga na fb prowadzi walke z antyszczepieniowcami.
" Szczepienia przeciwko krztuścowi, a także błonicy i tężcowi - dTpa - są zalecane kobietom między 27. a 34. tygodniem ciąży (każdej ciąży, niezależnie od wcześniejszych szczepień dTpa). Ma to zapewnić ochronę noworodka i niemowlęcia poprzez zwiększenia stężenia przeciwciał matczynych."
Ewa, mysle, ze tutaj zadna dziewczyna nie jest przeciwna szczepionkom jako takim. W Polsce niestety nie ma swiadomosci jak wazne sa te szczepienia w ciazy, bo nawet lekarze olewaja temat. Ale wiadomo, ze mozliwosc przekazania dziecku odpornosci na krztusiec, w pierwszych tygodniach zycia dziecka, kiedy jego organizm jest najbardziej bezbronny, jeszcze przed wlasciwymi szczepieniami z kalendarza, to cos najlepszego co mozna mu dac. Natomiast w naszej rozmowie chodzi o zasadnosc szczepienia kobiety ciezarnej, ktora leczyla sie w trakcie ciazy immunologicznie. Kwestia czy taki zabieg nie zaszkodzi organizmowi matki i dziecka.
Uwazam, ze kazda dziewczyna, ktora myslala o szczepieniu na krztusiec w ciazy, a leczyla sie rowniez immunologicznie, np u Pasikonika, powinna sie wczesniej skonsultowac z nim w tej sprawie. Jakby nie bylo jest on najwiekszym ekspertem w kwestii odpornosci i wlasnie szczepien. Takze skoro napisal do Miecia, zeby odpuscic, to nie ma co dyskutowac, tylko trzeba sluchac wujka [emoji4]
 
Nie wiem czy to wynik ciąży ale noc nie przespana to teraz oczy się kleją... ;)
Ja dziś wyjątkowo przespałam cała noc i od bardzo dawna ani razu nie wstałam w nocy do toalety!!! No szok!!! Bo tak to budzę się między 3-5 w nocy i za cholerę spac nie moge! A później ledwo zwlekam się z wyrka o 10! No i dwa momenty w ciągu dnia ze zasypiam ta siedząco to właśnie około 13 i około 16!! I nie ma cudów muszę się zdrzemnąć! A później oczy w srodku nocy jak 5zl!:rolleyes2: Ale widze ze to normalne wiec troche mnie uspokoiło!
 
Aha u mnie teraz nowy lekarz chce krótki bo nie bawi się w długi przede wszystkim przez czas no i pieniądze a co robilas przed stymulacja co z wyżywieniem
Jadłam normalnie ale zdrowiej niż zwykle, mniej słodyczy, zero mojej ukochanej coli! Zreszta do dziś nie pije. I to mój największy ból :hmm:Zrezygnowałam z chipsów. Dużo wody. Soki, owoce, warzywa. No i miałam wit d i e
 
Chlopkers ja zadalam pytanie ‘po moich zaleceniach’. U mnie tez nie bylo jakiejs ostrej immunosupresji, czyli encorton 10mg ze stopniowa redukcja dawki 5mg, 2.5mg. Intralipid 3 razy i accofil donaciczny 5 dni przed transferem. Mysle, ze to leczenie to bardziej zachowawcze, oprocz delikatnie podwyzszonych nk u mnie, wujek spojrzal na wyniki i powiedzial, ze dziei sie, ze pierwszy transfer sie nie udal, a badan milalam dosyc sporo zrobionych. Grype sobie na pewno odpuszcze. Tutaj w uk jest straszna propaganda na te szczepienia na krztusca i sama nie wiem co mam zrobic, mam zaufanie do wujka wiec wolalabym nic nie rrohic jesli odeadza. Moze mu jeszcze napisze twierdzacego maila, ze dziekuje za ofpowiedz i, ze tutaj w uk propganda zeby szczepic an krztusca w ciazy zeby chronic dziecko ale skoro odradza to sie zastosuje, zobaczymy jesli nic juz nie odpisze to faktycznie sie zastosuje chyba a jesli jesczze podejmie temat to zobaczymy. Ciezki temat te szczepienia.
Bo taka prawda, ze gdyby u nas te szczepienia byly czyms normalnym, mysle ze Pasikonik kazdej osobie przy rozpisce immunosupresji dawalby z automatu zalecenia co robic dalej, czy pacjentka bedac juz w ciazy ma sie szczepic na ten krztusiec czy nie. A tak to troche wychodzi na to, ze temat zamieciony jest pod dywan.
Tak czy inaczej Mieciu wielkie dzieki za informacje [emoji173]
 
Jadłam normalnie ale zdrowiej niż zwykle, mniej słodyczy, zero mojej ukochanej coli! Zreszta do dziś nie pije. I to mój największy ból :hmm:Zrezygnowałam z chipsów. Dużo wody. Soki, owoce, warzywa. No i miałam wit d i e[/QUOT
Dzięki ja piję smakowe nie gazowane kawe także piję jakoś ciężko mi zrezygnować mam nadzieję że to nie wpłynie na całość
 
reklama
Do góry