Powiedzmy że dalej się bije z myślami co dalej
Chcę przestudiować wszytsko co możliwe , robię badania i szukam przyczyny nie powodzeń...
Ostatnio słowa mojej gin mnie trochę zabiły...
Zasialy ziarnko nie pewności , ponieważ dopiero teraz zorietowala się iż mój estradiol z ostatniej punkcji wynosił tylko 500 na 11 pobranych komórek
i teraz pytanie czy my w ogóle potrzebnie badamy immunologie , czy po prostu moje komórki były ciulowe...Tylko że z tych komórek było 5 zarodków , 3 blastki... I sama już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć...
Obecnie planu brak


