reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

4tygodniowe dziecko nie śpi

Dołączył(a)
19 Luty 2019
Postów
14
proszę o porady,nasz 4 tygodniowy synek w ogole nie spi w dzien. w nocy przesypia ładnie 6-10 godzin z przerwą na jedno karmienie,czasem dwa, a w ciągu dnia ciągle chce być przy piersi. ja wiem że potrzebuje bliskości ale to naprawdę jest przez cały dzień. każda próba odlożenia go do spania w ciągu dnia (po ttm jak zasnie przy piersi) kończy się płaczem po 10 min snu i ssaniem piąstek i tak w kółko. maz jest w pracy wiec nie mam nawet jak iść do toalety czy coś zjeść. na spacer też ciężko się zebrać bo jak on ciągle chce byc przy piersi albo na rekach to nie mam jak ogarnąć wszystkiego zeby w ogóle wyjść z domu. chwilami jak go karmie to się odrywa od piersi i złości i łapie znowu... może za wolno mu leci , sama nie wiem..
cały dzień ziewa wiec na pewno jest zmęczony ale nie wiem jak go uśpić i kiedy? jak ustalić dziecku rytm dnia jak on zasypia o różnych porach? I w ogóle jak żyć? ;P
poradzcie coś,ktoś tak miał?
 
reklama
Typowe zachowanie noworodka. Nawet nie wiesz jak one doskonale regeneruja się przysypiajac przy piersi. To minie. Już niedługo będzie lepiej. Może chusta? Może coś z zapachem mamy?
 
proszę o porady,nasz 4 tygodniowy synek w ogole nie spi w dzien. w nocy przesypia ładnie 6-10 godzin z przerwą na jedno karmienie,czasem dwa, a w ciągu dnia ciągle chce być przy piersi. ja wiem że potrzebuje bliskości ale to naprawdę jest przez cały dzień. każda próba odlożenia go do spania w ciągu dnia (po ttm jak zasnie przy piersi) kończy się płaczem po 10 min snu i ssaniem piąstek i tak w kółko. maz jest w pracy wiec nie mam nawet jak iść do toalety czy coś zjeść. na spacer też ciężko się zebrać bo jak on ciągle chce byc przy piersi albo na rekach to nie mam jak ogarnąć wszystkiego zeby w ogóle wyjść z domu. chwilami jak go karmie to się odrywa od piersi i złości i łapie znowu... może za wolno mu leci , sama nie wiem..
cały dzień ziewa wiec na pewno jest zmęczony ale nie wiem jak go uśpić i kiedy? jak ustalić dziecku rytm dnia jak on zasypia o różnych porach? I w ogóle jak żyć? ;P
poradzcie coś,ktoś tak miał?
Daje wam 4tyg.dziecie większe będzie a brzuszek większą pojemność będzie miał. Ogarnieciesz spacery i resztę . Byle teraz skupiać się na plusach gdzie u ciebie plusem są Noce:) nawet nie wiesz ile kobiet marzyłoby by być na twoim miejscu by budzić się raz by nakarmić a nie co h.dwie .
Mój młody mi co h potrafił wisieć ale z brzusiem było dobrze więc to było najważniejsze dla mnie :) reszta przyszła nawet się nie obejrzalam

Aaaa właśnie . Może karm na lezaco ..mi się udawalo młodego na łóżku zostawiać i nie bawiłam się w odkładanie co go nie wybudzalo . Karmimy się tak do dziś z reguly a 4miechy ma


Aaa i 4tyg to może być czas na spięcia w brzuszku. Gazy bóle .
Ja u swojego zauważyłam że ta wit. D w kapsułkach powodowała bóle brzuszka .. co mu dawałam to ten sam epizod .więc przestałam i jak ręką odjął wszystko ..nie wiem ile w tym prawdy ale ja czekałam do 3m małego aż mu 'brzuszek w miarę dojrzeje' i teraz jest ok

Pozatym im większy był ..więcej dostrzegał co się wokoło dzieje tak zdarzyło się że wieczorem jak zasnął i się wybudził..tak nie potrafił zasnąć na nowo i wtedy chciał piersi ..a jak dawałam to puszczał więc czekałam pół h i dopiero wtedy znowu przystawialam i wtedy już jadł i przysypial prędko ale nie wiem czy twój nie jest za mały bo mój przy tych akcjach to miał chyba te 8tyg

No ale każde info się przyda

Co do rytmu dnia to na razie warto zaspokajać potrzeby bobasa i z czasem do wszystkiego po woli dojdziecie . O jednakowej porze to może być kąpiel nie na glodniaka więc w sumie u mnie nigdy nie była o godzinie co do minuty
Aby na spokojnie a zobaczysz jak zacznie się zmieniać w następnych tygodniach
 
Ostatnia edycja:
Popieram dziewczyny standard u nas bylo tp samo :) minie ;)
Karmienie na lezaco super sprawa Ty odpoczniesz i dzieciątko tez czasem przysnie na dluzsza chwile ;)
 
hej dziewczyny ,dzięki za odpowiedzi.
myslalam o chuscie ale mam problemy z kręgosłupem których wolałabym nie pogłębiać,a przy chuscie jest niestety takie ryzyko.. karmienie na lezaco u mnie średnio gra, mały ma problem z uchwyceniem piersi i się szybko denerwuje ale zdażyło mi się z nim tak położyć pod koniec nocnego karmienia jak już zasypialam na siedząco ;) tyle że nawet jak on zasnie to ja wtedy i tak czuwam bo ciągle się boję że go przykryje kołdra albo coś mu zrobię A do tego jego piski i odgłosy które wydaje przez sen ciągle mnie budzą :) nie wspominając o odruchu moro :D
z witaminą D to ciekawe, też dajemy w kapsułkach.. może poszukam jakiejś innej bo jednak chciałabym żeby miał suplementacje..
dzisiaj spróbowałam trochę inaczej, jak mi ziewal przy rannym karmieniu to poszlam z nim do sypialni zasunelam rolety włączyłam kołysanki i karmilam go na lezaco w takiej ciszy i spokoju i faktycznie zasnął na 2h.. teraz ma druga drzemkę, bo powtórzyłam sytuację - przy ziewaniu się wyciszamy i uspokajamy w sypialni.. wcześniej jak przysnał w ciągu dnia to w salonie i nawet przy odkurzaczu thermomixie itp bo uznalismy ze nie chcemy aby spal w absolutnej ciszy bo byle co go wybudzi. ale może już jest wrazliwszy na dźwięki i nie moze zasnąć przy tylu bodzcach i do tego odslonietych oknach? sama nie wiem i teraz się zastanawiam jaka noc przed nami :D .....
 
proszę o porady,nasz 4 tygodniowy synek w ogole nie spi w dzien. w nocy przesypia ładnie 6-10 godzin z przerwą na jedno karmienie,czasem dwa, a w ciągu dnia ciągle chce być przy piersi. ja wiem że potrzebuje bliskości ale to naprawdę jest przez cały dzień. każda próba odlożenia go do spania w ciągu dnia (po ttm jak zasnie przy piersi) kończy się płaczem po 10 min snu i ssaniem piąstek i tak w kółko. maz jest w pracy wiec nie mam nawet jak iść do toalety czy coś zjeść. na spacer też ciężko się zebrać bo jak on ciągle chce byc przy piersi albo na rekach to nie mam jak ogarnąć wszystkiego zeby w ogóle wyjść z domu. chwilami jak go karmie to się odrywa od piersi i złości i łapie znowu... może za wolno mu leci , sama nie wiem..
cały dzień ziewa wiec na pewno jest zmęczony ale nie wiem jak go uśpić i kiedy? jak ustalić dziecku rytm dnia jak on zasypia o różnych porach? I w ogóle jak żyć? ;P
poradzcie coś,ktoś tak miał?
Ja już 2 tydzien tak mam, od 7 do 22 na piersi. Zaczęło się jak miał 4 tygodnie. Noc jest ok.
 
hej dziewczyny ,dzięki za odpowiedzi.
myslalam o chuscie ale mam problemy z kręgosłupem których wolałabym nie pogłębiać,a przy chuscie jest niestety takie ryzyko.. karmienie na lezaco u mnie średnio gra, mały ma problem z uchwyceniem piersi i się szybko denerwuje ale zdażyło mi się z nim tak położyć pod koniec nocnego karmienia jak już zasypialam na siedząco ;) tyle że nawet jak on zasnie to ja wtedy i tak czuwam bo ciągle się boję że go przykryje kołdra albo coś mu zrobię A do tego jego piski i odgłosy które wydaje przez sen ciągle mnie budzą :) nie wspominając o odruchu moro :D
z witaminą D to ciekawe, też dajemy w kapsułkach.. może poszukam jakiejś innej bo jednak chciałabym żeby miał suplementacje..
dzisiaj spróbowałam trochę inaczej, jak mi ziewal przy rannym karmieniu to poszlam z nim do sypialni zasunelam rolety włączyłam kołysanki i karmilam go na lezaco w takiej ciszy i spokoju i faktycznie zasnął na 2h.. teraz ma druga drzemkę, bo powtórzyłam sytuację - przy ziewaniu się wyciszamy i uspokajamy w sypialni.. wcześniej jak przysnał w ciągu dnia to w salonie i nawet przy odkurzaczu thermomixie itp bo uznalismy ze nie chcemy aby spal w absolutnej ciszy bo byle co go wybudzi. ale może już jest wrazliwszy na dźwięki i nie moze zasnąć przy tylu bodzcach i do tego odslonietych oknach? sama nie wiem i teraz się zastanawiam jaka noc przed nami :D .....

Spróbuj z ta cisza bez zasuwania rolet:) . Chyba że słońce pada prosto na niego ale z drugiej strony to zdrowe jest hehe i zobaczysz jak się zachowa. Trzeba wyczuć malca.
Mój jak byk coś w wieku twojego to właśnie wieczorami przestał tolerować muzykę ..od tamtej pory wiem że ma być cisza i problem zniknął. Czasem puszcze mu szum suszarki z aplikacji i działa jak ręką odjął. .sam przy tym zasypia
 
Ja już 2 tydzien tak mam, od 7 do 22 na piersi. Zaczęło się jak miał 4 tygodnie. Noc jest ok.

Tusia,i uspokoiło się trochę u Ciebie? może skok rozwojowy?

Spróbuj z ta cisza bez zasuwania rolet:) . Chyba że słońce pada prosto na niego ale z drugiej strony to zdrowe jest hehe i zobaczysz jak się zachowa. Trzeba wyczuć malca.
Mój jak byk coś w wieku twojego to właśnie wieczorami przestał tolerować muzykę ..od tamtej pory wiem że ma być cisza i problem zniknął. Czasem puszcze mu szum suszarki z aplikacji i działa jak ręką odjął. .sam przy tym zasypia

ja się pochwalilam drzemka i usypianiem A niestety obudził się wtedy po 5 min i juz nie zasnal.. drzemki w ciągu dnia ma tylko w weekendy może jak jesteśmy we dwoje go lepiej zasypia bo sama ja się już przy nim denerwuje, może to czuje... wyczerpuje piątku :D A suszarka u nas działa przy przewijaniu, uspokaja go
 
proszę o porady,nasz 4 tygodniowy synek w ogole nie spi w dzien. w nocy przesypia ładnie 6-10 godzin z przerwą na jedno karmienie,czasem dwa, a w ciągu dnia ciągle chce być przy piersi. ja wiem że potrzebuje bliskości ale to naprawdę jest przez cały dzień. każda próba odlożenia go do spania w ciągu dnia (po ttm jak zasnie przy piersi) kończy się płaczem po 10 min snu i ssaniem piąstek i tak w kółko. maz jest w pracy wiec nie mam nawet jak iść do toalety czy coś zjeść. na spacer też ciężko się zebrać bo jak on ciągle chce byc przy piersi albo na rekach to nie mam jak ogarnąć wszystkiego zeby w ogóle wyjść z domu. chwilami jak go karmie to się odrywa od piersi i złości i łapie znowu... może za wolno mu leci , sama nie wiem..
cały dzień ziewa wiec na pewno jest zmęczony ale nie wiem jak go uśpić i kiedy? jak ustalić dziecku rytm dnia jak on zasypia o różnych porach? I w ogóle jak żyć? ;P
poradzcie coś,ktoś tak miał?
Tusia,i uspokoiło się trochę u Ciebie? może skok rozwojowy?



ja się pochwalilam drzemka i usypianiem A niestety obudził się wtedy po 5 min i juz nie zasnal.. drzemki w ciągu dnia ma tylko w weekendy może jak jesteśmy we dwoje go lepiej zasypia bo sama ja się już przy nim denerwuje, może to czuje... wyczerpuje piątku :D A suszarka u nas działa przy przewijaniu, uspokaja go
Cześć, dalej całe dnie spędzamy na jedzeniu. Jak tylko wstanę to od razu płacz.
 
reklama
Cześć, dalej całe dnie spędzamy na jedzeniu. Jak tylko wstanę to od razu płacz.
i jak to ogarniasz ? masz jakąś pomoc ? mojego męża nie ma od 8 do 18, nie chce żeby zarywal noce wiec zajmuje się małym trochę miedzy 18 a 23 ale mam teraz podobnie jak Ty - nic tylko karmienie non stop i już nie daje rady. nie mam kiedy zjeść ani iść do toalety, jestem wyczerpana
 
Do góry