reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

U nas jest czynnik męski, więc w grę ewentualnie wchodzi nasienie dawcy a tu mój mąż ma to samo zdanie- woli adopcje. A już moja droga powiem dlaczego, ponieważ dziecko adoptowane nie będzie nasze, a z nasienia dawcy nie będzie jego. Ja szczerze też już wolałabym adopcje, ale mam nadzieję, że doczekamy się swoich dzieci ;)
Jak narazie to po mojej stronie jest problem, bo się biedaczki nie implantują. Ale walczymy !!
Popłakałam sobie dzisiaj, już mąż dostał opierdziel za to, że oddycha :-D Już się zbieram do kupy i walczę dalej !

U mnie tez coś nie bardzo się implantuje
Mam niewydolne ciałko i przez to niedomogę lutealną[emoji20]
Mi mąż powiedział ze jak nie będzie Twoje to ja tak nie chce
To juz niech będzie zupełnie obce które pokochamy
 
reklama
Ja niestety też tak się czuję :(

Zupelnie bezpodstawnie!
Jestes wielką silaczką! (Tak mi jedna z Was kiedys tez napisala[emoji173]️)

Wieksza niz niejedna kobieta ktora nawet nie mysli aby podejmowac walke ktora Ty juz toczysz! I nie poddajesz sie!
Jest nas wiele - tutaj mozemy poznac te najwieksze silaczki! I kazda z nas nia jest! I ja jestem z Was dumna!
Wartoscia jest Twoja sila! Nie-urodzenie dziecka nic Ci nie ujmuje. Nie pozwalam tak myslec o sobie[emoji173]️
Uwazam ze nawet jesli nie urodze dziecka to i tak bede najszczesliwsza osoba na ziemi, bo mam wspanialego mezczyzne, ktory sprawdza sie w tej trudnej walce! I stoi za mna murem. Spotkac kogos takiego to juz wielkie szczescie. I bede z nim szczesliwa do konca zycia. Chocby nie wiem co.

Moze nas jeszcze wiele trudnosci innych spotkac - ale jak sie ma tyle sily co Wy (my[emoji3] choc ja wlasnie kryzys ogromny przechodze) i o kogo oprzec - to jest wszystko do przezwyciezenia[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
 
Dziewczyny wklejam tu moze ktos chce poczytac:
Bardzo dobry życiowy tekst
 
Mój woli adopcje niż komórkę dawczyni i tu troche się sprzeczamy...
Choć ostatnio powiedział ze jak sytuacja będzie inna niż teraz to wrócimy do tematu wiec go nie pytam żeby nie czuł sie osaczony [emoji16]
W końcu musi nam się udać [emoji110][emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

A u nas ja nie chce dawcow a m nie chce adopcji... I dawcow raczej tez nie - to jak adopcja przeciez.

A czy slyszalyscie o tym ze stumulacje mozna tylko dwa razy przechodzic a potem jest to juz bardzo ryzykowne dla zdrowia???
 
A u nas ja nie chce dawcow a m nie chce adopcji... I dawcow raczej tez nie - to jak adopcja przeciez.

A czy slyszalyscie o tym ze stumulacje mozna tylko dwa razy przechodzic a potem jest to juz bardzo ryzykowne dla zdrowia???

Coooo??? Nie strasz mnie
Moja pierwsza przerwana , druga pełna i ta będzie trzecia
 
U mnie tez coś nie bardzo się implantuje
Mam niewydolne ciałko i przez to niedomogę lutealną[emoji20]
Mi mąż powiedział ze jak nie będzie Twoje to ja tak nie chce
To juz niech będzie zupełnie obce które pokochamy
Ja teraz zaczęłam zbijać komórki NK .. cuda na kiju.

U nas jest podobnie, ale mamy troszkę więcej na to czasu na adopcje chociaż ja już od conajmniej 5 mówię i dzieciach ale staramy się od 1,5 roku.
 
Coooo??? Nie strasz mnie
Moja pierwsza przerwana , druga pełna i ta będzie trzecia
A u nas ja nie chce dawcow a m nie chce adopcji... I dawcow raczej tez nie - to jak adopcja przeciez.

A czy slyszalyscie o tym ze stumulacje mozna tylko dwa razy przechodzic a potem jest to juz bardzo ryzykowne dla zdrowia???
noooo co Ty ? Ja miałam jedną ale tak do 3 jesteśmy gotowi ;( wiem, że stymulacja nie jest obojętna a nawet nie zdrowa aleee żeby aż tak ?
 
reklama
noooo co Ty ? Ja miałam jedną ale tak do 3 jesteśmy gotowi ;( wiem, że stymulacja nie jest obojętna a nawet nie zdrowa aleee żeby aż tak ?

Z tego co czytam to dziewczyny maja czesto wiecej... wiec spokojnie
Moj m tak wyczytal i zakazal transferu aby oszczedzic zarodki zanim sie porzadnie nie przebadamy... bo czytal ze dwie stymulacje max... i boi sie o zdrowie moje... stad pytanie
 
Do góry