Staraczki 2018-2020! :)

[Lad]

U mnie sytuacja wygląda następująco. Na razie jest tak jak w każdym cyklu owulacyjnym, 8dpo spadek, 9dpo wzrost i kwestia jutra czy będzie kolejny wzrost, który da nadzieje czy spadek i będę czekać na @.

 

[PatPatPat]

U mnie sytuacja wygląda następująco. Na razie jest tak jak w każdym cyklu owulacyjnym, 8dpo spadek, 9dpo wzrost i kwestia jutra czy będzie kolejny wzrost, który da nadzieje czy spadek i będę czekać na @.
Zobacz załącznik 978435

Czekasz czy będziesz testować? Ładny wykres

 

[Lad]

Czekasz czy będziesz testować? Ładny wykres

Czekam, czekam. Najprędzej test zrobię po terminie @. Fazę lutealną mam 13 dniową więc test zrobię jakoś 14dpo.

 

[młoda1994]

U mnie sytuacja wygląda następująco. Na razie jest tak jak w każdym cyklu owulacyjnym, 8dpo spadek, 9dpo wzrost i kwestia jutra czy będzie kolejny wzrost, który da nadzieje czy spadek i będę czekać na @.
Zobacz załącznik 978435

Kochana ładny wykres.

Ja mam dzisiaj 31dc i mierzylam temp rano w ustach pod językiem i wyszła 36.21 to jest za niska jak na ciążę prawda? To był jednorazowy pomiar chciałam sprawdzić jaka wyjdzie. Mierzylam o 4.30 nad ranem zaraz po przebudzeniu.

 

[IrenaX]

Hej dziewczyny długo mnie nie było więc tym którym się udało to gratuluje a tym co się starają nie martwcie się każda z was jeszcze będzie się cieszyć dacie radę kobitki milion buziaków śle powodzenia.

A więc tak zacznę urodziłam w 36 tygodniu we wrześniu synka wzięłam ślub ❤ wszystko było ok aż tu kolejna ciąża i kolejne poronienie ah.. miesiąc temu miałam ostatnia miesiączkę 30 kwietnia dalej krwawilam tydzień później też ale już tak mniej poszłam do lekarza okazało się że grzybica i zmiany na szyjce chociaż w lutym miałam robiona cytologię i było ok
No więc teraz też muszę zrobić ale ciężko się dostać do mojego lekarza . Powiedzcie mi czy jeżeli z lutego cytologia była ok to teraz może być coś nie tak ?
Dodam że robiłam test i jest cień drugiej kreski. Ale też czytałam że może on wykryć raka szyjki ratujcie bo zwariuje

Na Teoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz. Po co ryzykować

 

[Lad]

Mój już wyjechał, ryczeć mi się chce bo nie mieliśmy nigdy żadnej rozłąki. Ale musimy dać jakoś radę. Ważne, że będzie przyjeżdżał co weekend a nie co dwa miesiące. Najbardziej to martwi mnie ich droga, tyle wypadków jest i to mnie najbardziej przeraża.

 

[Kaamilaaa]

U mnie sytuacja wygląda następująco. Na razie jest tak jak w każdym cyklu owulacyjnym, 8dpo spadek, 9dpo wzrost i kwestia jutra czy będzie kolejny wzrost, który da nadzieje czy spadek i będę czekać na @.
Zobacz załącznik 978435

Trzymam kciuki za dalszy wzrost [emoji3526][emoji110][emoji110]

Mój już wyjechał, ryczeć mi się chce bo nie mieliśmy nigdy żadnej rozłąki. Ale musimy dać jakoś radę. Ważne, że będzie przyjeżdżał co weekend a nie co dwa miesiące. Najbardziej to martwi mnie ich droga, tyle wypadków jest i to mnie najbardziej przeraża.

A gdzie twój wyjechał?

 

[Lad]

Trzymam kciuki za dalszy wzrost [emoji3526][emoji110][emoji110]A gdzie twój wyjechał?

Do Niemiec do pracy.

 

[Kaamilaaa]

Do Niemiec do pracy.

Rozumiem twój strach jak chodzi o dojazdy. Mam to samo. Mój też pracuje za granicą, w Austrii i też zjeżdża co tydzień na weekend tylko...
Ale dacie radę [emoji106]
Ja to się trochę boję jak to będzie już z dwójką dzieci bez tz na codzień ale nic nie poradzę [emoji57]

 

[Lad]

Rozumiem twój strach jak chodzi o dojazdy. Mam to samo. Mój też pracuje za granicą, w Austrii i też zjeżdża co tydzień na weekend tylko...
Ale dacie radę [emoji106]
Ja to się trochę boję jak to będzie już z dwójką dzieci bez tz na codzień ale nic nie poradzę [emoji57]

Mam nadzieję tylko, że jak wróci to będę mogła mu ogłosić piękną nowinę. Ale co ma być to i tak będzie.