reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Prosze o pomoc-pasożyty

reklama
@Marta Anna Z. a jak wygląda ten wyprysk, rzeczywiście to są plamy rumieniowe pokryte tłustymi, żółtymi łuskami?
Nie do konca, żółtych łusek nie ma, ale rzeczywiście schodzi mu skóra z tych miejsc. Takie krostki zlewające sie w plamy, mamy ten problem od drugiego miesiąca raz sie pojawia, a raz znika.
Dodam tez, ze mały miał spory problem z ciemieniucha i długo z nia walczyliśmy czyli jakby miał tendencje do ŁZS..sama nie wiem. Lekarze tez nie sa jakoś specjalnie pomocni...:( martwi mnie tez podwyższony EOS w morfologii... moze to występować przy ŁZS?
 
Podwyższony występuje raczej przy alergii. Sprawdzam preparat jeden i odpiszę.
 
@Marta Anna Z. jeśli to łojotokowe zapalenie to kup Loyon. Podpytałam, czy można stosować na buzię u 6 miesięcznego dziecka i tu odpowiedź: Można, ale rekomendowałabym delikatnie za pomocą pipety bądź najpierw na dłoń a potem na skórę dziecka, żeby nie rozpylać bezpośrednio na twarz.

Zapomniała nazwiska pani prof. , która robiła badania tego środka w polskim szpitalu na oddziale niemowlęcym i pisała, że rewelacyjnie działa. Może to jest pomysł?
 
@Marta Anna Z. jeśli to łojotokowe zapalenie to kup Loyon. Podpytałam, czy można stosować na buzię u 6 miesięcznego dziecka i tu odpowiedź: Można, ale rekomendowałabym delikatnie za pomocą pipety bądź najpierw na dłoń a potem na skórę dziecka, żeby nie rozpylać bezpośrednio na twarz.

Zapomniała nazwiska pani prof. , która robiła badania tego środka w polskim szpitalu na oddziale niemowlęcym i pisała, że rewelacyjnie działa. Może to jest pomysł?
Baaardzo dziękuje za odp :D. Teraz sobie przypomniałam, ze mam taka maść o nazwie tormention, poleciła mi lekarka. Nakładałam tylko na główce i ja wyleczyłam i tak sobie myśle, ze najpierw sobie spróbuje tym. Moze buźkę tez podleczy, a jak nie to kupie loyon. Powiem szczerze, ze przeraża mnie ilość specyfików, ktore nakładałam juz na buzie małego, ale chyba nie mam wyjścia musze z tym jakoś walczyć. Byle nie sterydami.
 
@Marta Anna Z. jeśli to łojotokowe zapalenie to kup Loyon. Podpytałam, czy można stosować na buzię u 6 miesięcznego dziecka i tu odpowiedź: Można, ale rekomendowałabym delikatnie za pomocą pipety bądź najpierw na dłoń a potem na skórę dziecka, żeby nie rozpylać bezpośrednio na twarz.

Zapomniała nazwiska pani prof. , która robiła badania tego środka w polskim szpitalu na oddziale niemowlęcym i pisała, że rewelacyjnie działa. Może to jest pomysł?
A jwsli chodzi o alergie i podwyższony EOS to i moze rzeczywiście bo stosujemy mleko bebilon pepti alergolog nam kazała była poprawa kilka dni i znowu sie zaczęło. Alergolog stwierdziła, ze to alergia i ŁZS jednocześnie
 
Czy twoja pani doktor jest starszą osobą? Tormentiol był rekomendowany, kiedy moje dzieci były małe- sto lat temu, ale od kilku lat rekomenduje się, żeby go używać dla dzieci powyżej 3 r.ż. Zawarty w nim kwas borowy łatwo przenika przez błony śluzowe i skórę i może się kumulować w organizmie a może być toksyczny. Może warto wypróbować jednak coś innego? Ale nie wiem
 
Czy twoja pani doktor jest starszą osobą? Tormentiol był rekomendowany, kiedy moje dzieci były małe- sto lat temu, ale od kilku lat rekomenduje się, żeby go używać dla dzieci powyżej 3 r.ż. Zawarty w nim kwas borowy łatwo przenika przez błony śluzowe i skórę i może się kumulować w organizmie a może być toksyczny. Może warto wypróbować jednak coś innego? Ale nie wiem
Zgadlas jest starsza, ale juz nie chodzę do niej i jak widać słusznie. Coraz bardziej tracę zaufanie do lekarzy. Jeszcze czytam o tym loyon i on usuwa łuski, a mój mały ma bardziej takie krostki zlewające sie w plamy, a w niektórych miejscach po prostu skóra jest sucha hmm wiec sama nie wiem czy to pomoże. Cieżko o konkretna pomoc lekarza w tych czasach, a iść samemu na ślepo tez cieżko szczególnie, ze szkoda dziecka, zeby na nim eksperymentować.
 
reklama
Czy twoja pani doktor jest starszą osobą? Tormentiol był rekomendowany, kiedy moje dzieci były małe- sto lat temu, ale od kilku lat rekomenduje się, żeby go używać dla dzieci powyżej 3 r.ż. Zawarty w nim kwas borowy łatwo przenika przez błony śluzowe i skórę i może się kumulować w organizmie a może być toksyczny. Może warto wypróbować jednak coś innego? Ale nie wiem
Jeszcze czytam o hydrocortisonum, ale to chyba silny lek.
 

Podobne tematy

U
Odpowiedzi
0
Wyświetleń
438
użytkownik 191
U
Do góry