reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

mamy z norwegii

wiem dziewczyny ze niewarto. ale zostalam sama (moja wspolpracownica poleciala za rzekome chorowanie) i tak juz ciågne od polowy pazdziernika...i coraz mi ciezej.. pomoc przyjedzie przed swietami ale ja mam juz takie stany ze najchetniej to bym te prace zucila... przez to zgrzyty z Lubym, bo On przecie nade mnå..nie popedza, wrecz przeciwnie - uspakaja, mowi ze bedzie dobrze, ale ja juz czekac niechce (rozumiecie?)...i tez sie wyklocam i wredna jestem.on tez calymi dniami w pracy - teraz tez jeszcze go nie ma - prawie (!) codziennie wychodzi przed 7 a wraca miedzy 20-03nad ranem. ...aaaaa...szkoda gadac...zdaje sobie sprawe z tego ze powinnam wyluzowac ale sytuacja za bardzo mi niepozwala...bezradna jestem. mi to tam rybka, ale szkoda dzidziusia...:sorry2:
 
reklama
do swiat juz niedaleko, oby szybko pomoc przyjechala. moze tez wez choc pare dni wolnego o ile mozesz, albo jak juz bedziesz mila pomoc to da rade. jak tam z weekendami, tez pracujesz?
wspolczuje ze Luby tyle pracuje, nie da rady jakos tego skrocic? faktycznie jestes cale dnie sama
 
raczej tak....:-:)-:)-(
na lewe zwolnienie przeciez nie pojde.. a Jorgeir powtarza ze "ciaza to nie choroba"..
to ze mam ruchy wolniejsze to juz pal licho! najgorsze ze psychika siada.. normalnie czuje sie jak warzywo...:-)
 
po pierwsze czy ty jestes winna że laska ściemnia z tą chorobą , nie wiem jak ogólna sytuacja, nie wiem , ale wydaje mi się, że powinnaś pogadać z lubym, i pomyślec o optymalnie najlepszym wyjściu, niech ci doradzi i powiedz mu wprost , że ci ciężko , i odbije sie na dzidzi a przede wszystkim potrzebujesz teraz wsparcie i jego obecności. kobieta w stanie bgłosławionym nie powinna czuc się samotna, to takie przykre , ja to miałam , tampeza tez pewnie wie o czym pisze

p.s my to chyba przegadaliśmy 5 wózków, tkich zajebi....fajnych na rozmowy(kłotnie) :-)porazka , szkoda nerwów i kasy
 
p.s my to chyba przegadaliśmy 5 wózków, tkich zajebi....fajnych na rozmowy(kłotnie) :-)porazka , szkoda nerwów i kasy[/quote]


my to samo, a propo wozkow to kupilam w PL bo szkoda mi bylo kase tu wydawac i rozpizyl sie po 6 miesiacach:wściekła/y:. tak to jest jak sie oszczedza. na drugi raz tylko firmowy
 
wlasnie odebralam tel. ze jeszcze nie przyjdzie..co TY! to pracoholik jest! pozatym jak juz pisalam prowadzi ten hotel juz 2lata i wciå go rozkrecajå.. a ja w weekendy to mam szczegolne urwanie dupy, a jesli wpada wolne to1dzien. ostatnio mialam wolny wtorek - po12 dniach pracy. teraz to tez dopiero po niedzieki -- moze sroda? dlatego tak sie niefajnie czuje i latwo o stany histerii...
 
ciąża to nie choroba , no ja to nie raz słyszałam w pl , ale od lekarzy:szok::szok::szok::szok:
głowa do góry, i jak możesz czuc się jak warzywo, przestań!!!!!!!!
widze że chłop nie kuma , to są faceci, nie możesz sie przemęczac , wal to że wymagają popędzają , naprawde nie warto, a jaki masz kontakt z mamą Jorgeir^a ?
 
reklama
ja tez mam w planie zakupy w PL - wozek, fotelik , no i nie wiem za bardzo jeszcze co (moze poradzicie kochane Mamusie! :-) - cos z takich wiekszych, konkretniejszych, potrzebnych rzeczy). no moze nie bede kupowac tych najtanszych ale wydaje mi sie ze to i tak chyba taniej bedzie ... a moze jestem w bledzie? :eek:
 
Do góry