G
gość_AL19
Gość
Ja lecze się z Katowicach w Bocianie.Doradzcie jaka klinike wybrać ? I jakiego doktora...Katowice Kraków
Czy polecam? hm trudno powiedzieć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja lecze się z Katowicach w Bocianie.Doradzcie jaka klinike wybrać ? I jakiego doktora...Katowice Kraków
Nadziejja tylko Katowice gyncentrum lub novum warszawa. Kraków absolutnie nie przy twoich stymulacjach musi być najlepsze laboratorium. W katowicach była Kurcia pewnie podpowie ci lekarza.A jaka klinikę polecacie? I jakiego lelarza nie poddam się będę walczyć do końca ale boli strasznie płaczu nie da się powstrzymać tak jakby mi ktoś umarł
Piękny szkrabWitam Was kochane staraczki i mamuśki! Ja tak ekspresowo, bo z czasem teraz baaardzo kiepsko. Melduję, że nasz Skarbek pojawił się na świecie 10.08. Waga 3400 g, 57 cm. Niestety poród był bardzo trudny, 24 h indukcji, bolesne skurcze i akcja porodowa została przerwana przez zatrzymywanie się tętna u malucha. Szybka decyzja - CC i okazało się, że szyjka była owinięta pępowiną, która zaciskała się przy każdym mocniejszym skurczu. Ostatecznie dzidzia urodziła się zdrowa. Później ja przez 10 dni miałam powikłania po znieczuleniu i nie mogłam wstać z łóżka. Teraz wracam do świata żywych i walczę o laktację i każdą kroplę mleka z piersiDni mijają na przystawianie do piersi synka i wisieniu nad laktatorem.
A to nasz Szkrab
Zobacz załącznik 1015430
Zrobiłam dzisiaj druga bete i niestety wynik:131,4 a wczesniej był 87. Czyli wychodzi na kolejną biochemiczna? Nie wiem co dalej moj lekarz na urlopie. JA juz nie mam zarodkow. To byl moj 4 transfer z jedenj stymulacji. Brak mi juz sił na cokolwiek![]()
Witam Was kochane staraczki i mamuśki! Ja tak ekspresowo, bo z czasem teraz baaardzo kiepsko. Melduję, że nasz Skarbek pojawił się na świecie 10.08. Waga 3400 g, 57 cm. Niestety poród był bardzo trudny, 24 h indukcji, bolesne skurcze i akcja porodowa została przerwana przez zatrzymywanie się tętna u malucha. Szybka decyzja - CC i okazało się, że szyjka była owinięta pępowiną, która zaciskała się przy każdym mocniejszym skurczu. Ostatecznie dzidzia urodziła się zdrowa. Później ja przez 10 dni miałam powikłania po znieczuleniu i nie mogłam wstać z łóżka. Teraz wracam do świata żywych i walczę o laktację i każdą kroplę mleka z piersiDni mijają na przystawianie do piersi synka i wisieniu nad laktatorem.
A to nasz Szkrab
Zobacz załącznik 1015430
Dziękuje. Tak robiła w tym samym labie. Jestem w miare spokojna bo wiem ze juz nie mam na to wplywu. Tylko straaaasznie zawiedziona ze jest tak bliziutko. Przeciez to dobry wynik a do prawidłowego przyrostu nie wiele zabrakło.Niestety kochana na razie czeka cię zycie w niepewności, aleza happy end. Nie trać nadziei i wierz w swoje Maleństwo. Było tutaj trochę nieksiążkowych przykładów przyrostu bety, które skończyły się dobrze. Robiłaś badanie w tym samym labie i o tej samej porze?
U mnie też pierwszy przyrost był poniżej 66% i też był stres co dalej. A efekt właśnie śpi z cyckiem w buzi![]()