reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Potrzebuje porady- sposób na glodomora.

Dołączył(a)
29 Sierpień 2019
Postów
6
Witam. Szukam porady w sprawie żywienia 4-miesięcznych dzieci.
Moje córki skończyły 19 tygodni. Są wiecznie głodne. Ważą ponad 7600 także jak na ten miesiąc sporo.
W nocy 2 razy mleko 160ml- to mało.
Jedzą bardzo duzo- najlepiej to gdyby co godzinę jadły. Staram się przetrzymywac je by chociaż te 3 godz wytrzymały, jednak jest to bardzo trudne...płacz, a w zasadzie katastrofa jest gdy nie dostaną jeść. Podaje w międzyczasie wode, herbatkę loperkowa jednak to i tak nie pomaga. Potrafią wypić 100ml wody i później dojeść mlekiem 160 ;/ Wprowadziłam im jak narazie marchewkę, potrafią zjeść pół słoiczka i tak potrzebują później mleka...
Nasz dzień wygląda tak: jedzonko co 3 godziny- jak się uda przetrzymać jak nie to mleczko co 2 godz. Czy można np robić im 160 wody i np mniej łyżeczek mleka? Czy są jakieś inne sposoby na moje glodomorki- są bardzo pulchne i nie chciałabym by miały problemy później z otyłością;/
 
reklama
Rozwiązanie
Wiesz, taka marchewka jest mniej kaloryczna niż mm, więc jak zamiast powiedzmy 160 ml mleka zjedzą pół słoiczka marchewki, czyli ok. 60 g, to nic dziwnego, że są jeszcze głodne. To nie jest pełny posiłek.

Mój synek potrafi wciągnąć cały słoiczek jarzynek i poprawić mlekiem. Jak dostaje teraz słoiczek z mięskiem, to trochę dłużej go trzyma i nie trzeba od razu dawać mleka. Ale mimo wszystko - po zjedzeniu słoiczka kolejne karmienie jest szybciej niż gdyby to była butelka mleka.
Moja córeczka urodziła się z niską masą urodzeniową, ważyła 2645g i po porodzie to był straszny głodomor. W 19 tygodniu ważyła 7,5 kg. Doktorka mi nie kazała jej zmniejszać porcji. Karmiłam mieszanie ale mleka modyfikowanego mało piła, około jedną butelkę dziennie (120-150 ml) a reszta to było moje mleko. Jedyne co do od 4 miesiąca lekarka radziła mi rozszerzać dietę kosztem mleka modyfikowanego. Teraz córka ma ponad 6 miesięcy i waga już aż tak jak wcześniej nie idzie w górę, córka jest w 90 centylu
 
Byłaś może u lekarza? Od zawsze tak dużo wcinały, ? Może zacznij wprowadzać jakieś stale posiłki aby tak dużo tego mleka nie piły?
Byłam i usłyszałam, że są "grubaski", no ale to wiedziałam ;)
Starszy synek też taki był ale był na moim mleku, a one od dwóch miesięcy są na mm i boję się, że będą miały problem żeby to zrzucić.
 
A czy ulewają albo mają refluks?
U mnie podobna sytuacja była z synem - jadł bardzo dużo, by zajeść pieczenie przełyku.
Wcześniej ulegały bardzo ale zaczęłam dodawać im jedna miarke kleiku i już nie ulewaja, tzn czasami im się odbije ale nie, aż tak jak na początku. Co do refleksu tego nie sprawdzałam. Ale synek ulewa do pół roku i gdy usiadł to mu przeszło więc pomyślałam, że u nich też tak będzie.
 
U mojego zaczęło przechodzić jak skończył rok. Jedynie leki na refluks + Nutramigen nieco lagodzily objawy. A tak to by ciągle jadł... Podobno często wynika to z niedojrzalego układu pokarmowego i trzeba przetrwać.
 
Moja córeczka urodziła się z niską masą urodzeniową, ważyła 2645g i po porodzie to był straszny głodomor. W 19 tygodniu ważyła 7,5 kg. Doktorka mi nie kazała jej zmniejszać porcji. Karmiłam mieszanie ale mleka modyfikowanego mało piła, około jedną butelkę dziennie (120-150 ml) a reszta to było moje mleko. Jedyne co do od 4 miesiąca lekarka radziła mi rozszerzać dietę kosztem mleka modyfikowanego. Teraz córka ma ponad 6 miesięcy i waga już aż tak jak wcześniej nie idzie w górę, córka jest w 90 centylu
Moje córki urodziły się miesiąc przed terminem. Waga: 2400 i 2800.
I od samego początku tak było... od piersi nie odchodzil, więc przeszłam na mm bo stwierdziłam, że może będą bardziej najedzone. Fakt pomaga... Jak skończą jedzonko np o 20 to później o 1 i o 4 mam pobudkę...A tak było częściej...
Teraz zaczynam rozszerzać dietę... wiadomo nie zjedzą całych słoiczków ale mimo to powinny być najedzone, a one płacz... dopiero po podaniu mleka śpią... Godzinkę, dwie i pobudka... przetrzymywania do 3 godzin i znowu mleczko...
A może po prostu tak uwielbiają ten smak, ze niczym innym sie nie najada
Mam nadzieję, że teraz jak będą bardziej ruchliwe to waga się zatrzyma i jednocześnie nie będą tyle jadły.
 
reklama
reklama
Do góry