Teraz to faktycznie sie zaczelam stresowac...moglam jeden zarodek wziasc i podejsc kolejny raz w razie jakby nie wyszlo..a tak bardzo chcialam zwiekszyc swoje szanse ,ze teraz sie boje ,ze jak zagniezdzily sie dwa bąbelki to moze byc tak ,ze zadnego nie donosze. W dodatku od 3 dni jak orzyjdzie wieczor to mam bole @ . Ale dzis to shizuje sie strasznie. Brzuch rozbolal mnie tak ,ze wyprostowac sie nie umie ale bol nie jest na @ tylko taki jak pod koniec stymulacji,wzdety i boli nad spojeniem łonowym tak jakby peknac mi cos w srodku mialo. Nawet nie jajniki tylko tam. Chyba za szybko sie ucieszylam z bety