reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

Tak dziwna sytuacja, ze nawet nie potrafię się odnieść :(
Pani ginekolog też nie potrafiła się do tego odnieść, najpierw stwierdziła że moze ciaza sama sie wchlonela . Ale zostałam wysłana na pobrania krwi i 5000 hormon , zadzwoniła do mnie że jest za wysokie i że w piątek kolejna pobrania krwi i jeżeli nie spadnie to kolejne echo i zabieg . Jestem tym przerażona
 
reklama
Chciałbym iść prywatnie ale tu w Holandii nie ma takiej możliwości nawet żeby dostać się do ginekologa trzeba mieć skierowanie do szpitala .

Ojej. A tak ludzie narzekają na nasza służbę zdrowia.
Znaczy dobrze nie jest ale przynajmniej można się prywatnie umówić bez zbędnej papierologii.

Współczuje nerwow ale może to błąd sprzętu ;)

@blondynka28 pierwsza, obecna ciąża - brak starań, odstawiłam tabletki i po miesiącu już byłam w ciąży. Nawet nie zdążyliśmy do końca się z myślą o staraniach oswoić [emoji6]
W listopadzie skończę 30 lat.
 
Pani ginekolog też nie potrafiła się do tego odnieść, najpierw stwierdziła że moze ciaza sama sie wchlonela . Ale zostałam wysłana na pobrania krwi i 5000 hormon , zadzwoniła do mnie że jest za wysokie i że w piątek kolejna pobrania krwi i jeżeli nie spadnie to kolejne echo i zabieg . Jestem tym przerażona
Hmm jeśli mówi o zabiegu to trzeba się nastawić że nic z tego tym razem i ewentualnie miło się zaskoczyć. Mniej będzie bolało psychicznie jeśli faktycznie się okaże że nie tym razem.
 
Hmm jeśli mówi o zabiegu to trzeba się nastawić że nic z tego tym razem i ewentualnie miło się zaskoczyć. Mniej będzie bolało psychicznie jeśli faktycznie się okaże że nie tym razem.
Tak bardzo boli bo bardzo chce być mama mam nadzieję że jutro hormony będę niższa i że zabiegu nie będzie i że ta ciaza się wchlonela
 
Pierwsza ciąża udana po jednym cyklu. W wieku 25 lat. Druga ok 4 miesiące staran,choć w sumie ostatni miesiąc zupełnie odpuściliśmy, i poszło nie wiadomo kiedy [emoji854] wiek prawie 27.
 
Kobietki zdradzicie jak długo staraliscie się z mężem/partnerem o ciążę. I w jakim wieku. Czy wiek ma tutaj aż takie znaczenie wielkie aby zajść w ciążę w okolicy 35 roku życia. Tak głośno myślę.
Pierwsza stracona ciąża w 2014 w szostym cyklu, ciaza z synkiem w trzecim cyklu. Potem wpadka we wrześniu 2018, ciaza biochemiczna, następnie pierwszy cykl i w listopadzie ciąża, ale poronilam. Teraz w sierpniu zaszlam w pierwszym cyklu. Mam 35 lat.
 
Kobietki zdradzicie jak długo staraliscie się z mężem/partnerem o ciążę. I w jakim wieku. Czy wiek ma tutaj aż takie znaczenie wielkie aby zajść w ciążę w okolicy 35 roku życia. Tak głośno myślę.
Pierwsze w wieku 22lata, niespodzianka z podróży poślubnej hihihi
Drugie 29lat, 11miesiecy intensywnych starań
Trzecie 34lata, 6mc starań :)
 
Pierwsze w wieku 22lata, niespodzianka z podróży poślubnej hihihi
Drugie 29lat, 11miesiecy intensywnych starań
Trzecie 34lata, 6mc starań :)

AA i jeszcze między 1 a 2 ciąża niespodzianka, ale stracona w 8tc, miałam 25lat.
O Jasiem staraliśmy się 11 mc i w tym ostatnim miesiącu miałam angine 3tyg na antybiotyku, umieralam i z góry skreslilismy ten miesiąc,grudzień i kochalismy się dokładnie raz, i to był właśnie ten szczęśliwy raz :D
 
reklama
Do góry