Artemida90
Fanka BB :)
Usg czy pecherzyk rosnie owszem robia nawet codziennie. Jednak nikt mi nie sprawdzal czy pecherzyk pekl. Mowiac o monitoringu mialam na mysli ze przed IUI nikt tego nie sprawdzal. U mnie moze byc calkiem inna procedura bo jednak jedno dziecko juz mam. Nie lecze sie w klinice tylko w zwyklym szpitalu.
A no tego mi tez nie robili, wychodzili z założenia ze dobrze reaguje na zastrzyki i po ovitrelle zawsze pecherzyki pękają. Po drugim iui miałam biochemiczna.

ale przeżyłam badanie drożności to też jakoś chyba dam radę
choć staram się nie zazdrościć to z trudem już przychodzi mi gratulowanie z uśmiechem .. gratulacje są oczywiście szczere ale uśmiech już niekoniecznie zawsze łapie mega doła.. potem przychodzi nowy cykl nowa nadzieja później porażka i tak od ponad dwóch lat..
choć wiem że są kobiety które starają się znacznie dłużej i mega im współczuję