Witam wszystkich  
 
Potrzebuję porady i musze troche dać upust swoim emocjom w czwartek powinnien rozpocząc mi się okres... ale nic, piątek nic, test wyszedł ujemny, więc w sobotę rano wybrałam się na wycieczkę do laboratorium, BHCG podwyższone.. 20 mIU/ml. Czy to oznacza, że jestem na samiuśkim początku ciąży ? Dodam, że dziś zaczęło pobolewać mnie podbrzusze tak jak w czasie okresu i mam delikatne krwawienie. Powinnam jutro przejść się ponownie na badanie i zobaczyć czy wartość bety rośnie? Kto mi pomoże, bo to strasznie stresujące, a jestemw  gorącej wodzie kąpana
 w czwartek powinnien rozpocząc mi się okres... ale nic, piątek nic, test wyszedł ujemny, więc w sobotę rano wybrałam się na wycieczkę do laboratorium, BHCG podwyższone.. 20 mIU/ml. Czy to oznacza, że jestem na samiuśkim początku ciąży ? Dodam, że dziś zaczęło pobolewać mnie podbrzusze tak jak w czasie okresu i mam delikatne krwawienie. Powinnam jutro przejść się ponownie na badanie i zobaczyć czy wartość bety rośnie? Kto mi pomoże, bo to strasznie stresujące, a jestemw  gorącej wodzie kąpana 
				
			Potrzebuję porady i musze troche dać upust swoim emocjom
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 Zrobie bete z samego rana i umówie się do lekarza, jak wyniki pójdą w górę a lekarz nie będzie miał czasu to skoczymy na pogotowie najwyżej. A już myślałam, że pierwsza próba i się udało
 Zrobie bete z samego rana i umówie się do lekarza, jak wyniki pójdą w górę a lekarz nie będzie miał czasu to skoczymy na pogotowie najwyżej. A już myślałam, że pierwsza próba i się udało 