reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Wiem co czujesz z tą pracą za granicą... Strasznie ciężko podjąć taką decyzję jeśli jest się tak związanym z małżonkiem. U nas temat się przewija od 2 lat, a ja resztkami sił się opieram, żeby nie wyjeżdżał [emoji3525]. Ale pewnie skończy się tak jak u Ciebie niestety, będziemy zmuszeni się rozdzielić na jakiś czas bo nie chcemy się więcej zadłużać, a na jakimś poziomie ( niziutkim) trzeba żyć..
Ja chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego nas to spotyka. Ale z czasem przestaje się już nad soba uzalac bo to i tak nic nie da. Oboje mamy dwie ręce i dwie nogi i musimy wziąć zycie w swoje ręce. I właśnie w piątek podjęliśmy bardzo trudna dla nas decyzje. Maz byl na rozmowie o pracę i wypadł bardzo dobrze. Zdecydowalismy sie,ze zostawi tutaj prace pewną, państwowa, ale ze słabymi zarobkami i wyjedzie za granicę.. będzie pracował w najgorszych momentach w rotacji 6tyg na 2 w domu. Dla nas to bardzo trudna decyzja, bo jesteśmy razem juz ponad 17 lat i zawsze, zawsze razem. Najdłuższy czas na jaki sie rozstawalismy to 5 dni, kiedy jechał na szkolenie. Ale wiem,ze musimy raz rade. Po to, aby spłacić kredyt i zarobić na dalsze leczenie, a w najlepszym wypadku na zabezpieczenie jakiekolwiek sytuacji losowych. Nie czekamy aż nam ktos da, lub nasze cudowne państwo uzna,ze in vitro to szansa dla setek tysięcy ludzi.. mam nadzieje,ze przetrwamy.
 
reklama
Ja jestem w Gyncentrum. Dla mnie to dziwne, ponieważ w poprzednich klinikach około 2-3dc zaczynałam już brac Menopur lub Puregon.
Ja byłam na wizycie właśnie w 12 dniu brania gonapeptylu i był to mój 10dc. Wyniki hormonów na niskim poziomie i od razu tego samego dnia zaczęłam właściwą stymulacje. Jestem w novum, a Ty w jakiej klinice?
 
Ja jestem w Gyncentrum. Dla mnie to dziwne, ponieważ w poprzednich klinikach około 2-3dc zaczynałam już brac Menopur lub Puregon.

Też pierwszy raz jestem na długim protokole, chyba u tego samego lekarza co Ty jeśli dobrze kojarzę, ale dopiero zaczęłam antykoncepcję i przed końcem 21 dnia mam przyjść na wizytę. Jakoś żaden termin mi nie pasuje i zastanawiam się nad dniem po wzięciu ostatniej tabletki, tylko nie wiem czy to nie za późno będzie. Ty też miałaś jeszcze wizytę czy od razu przepisał zastrzyki?
 
Mi zalecił wizytę między 16a20dc, jak byłam na wizycie, to miałam jeszcze do wzięcia 5 tabletek.
Też pierwszy raz jestem na długim protokole, chyba u tego samego lekarza co Ty jeśli dobrze kojarzę, ale dopiero zaczęłam antykoncepcję i przed końcem 21 dnia mam przyjść na wizytę. Jakoś żaden termin mi nie pasuje i zastanawiam się nad dniem po wzięciu ostatniej tabletki, tylko nie wiem czy to nie za późno będzie. Ty też miałaś jeszcze wizytę czy od razu przepisał zastrzyki?
 
reklama
I Łukasz juz wcina. Ja ide pobiegac chociaz pol godziny zeby tez sobiej zjesc popoludniu ;) Alko nie pije to chociaz ciastkiem :) NASZE ZDROWKO DZIEWCZYNKI :)
 

Załączniki

  • 20200112_113303.jpg
    20200112_113303.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 85
Do góry