reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Wrociłam !!! @Liliana87 zobacz jak sie ucze 😍 Teraz juz Cie obronię ❤
 

Załączniki

  • 20200117_214741.jpg
    20200117_214741.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 105
  • 20200118_184121.jpg
    20200118_184121.jpg
    682,8 KB · Wyświetleń: 98
Aniołki przepiękne [emoji7][emoji7][emoji7]Ale masz talent!!!
Dziekuje;) moja Babcia miała taka starą maszynę Łucznika. Kiedy na niej coś przeszywala, to ja siedzialam na podłodze i słuchałam jak mi opowiadała rozne sytuację z życia. To bylo Coś cudownego. Jak moja Babcia zmarła to obiecałam sobie,ze sie nauczę choc troche szyć na maszynie. Kiedyś mialam strasznego doła, wracam do domu A tam na mnie czeka lidlowska maszyna do szycia [emoji7] Maz mi kupił za swoje " zaskorniaki"... poplakalam się. Usiadlam, próbowałam, odpalalam Youtube, ale dupa. Szarpalo, nie szło. Kilka podejść i sie poddalam. Nie miał mi kto pokazac. Później ciagle doły, niepowodzenia w staraniach. Maz próbował mnie zmobilizować i mowil,ze skoro nie używam maszyny to mogę ją oddac. Kiedy moja siostra powiedzial mi,ze jest w ciazy to powiedzialam jej,ze do porodu nauczę się choc troche szyć,żeby dla synka uszyć królika. Wyciągnęłam i takie właśnie po trochu prosciutkie rzeczy szyje..
A maszynę mojej Babci zabrałam do siebie i pomalowana służy mi jako "toaletka" ;)

20200118_125706.jpeg
IMG_20191122_112436_516.jpeg
IMG_20191102_112841_333.jpeg
 

Załączniki

  • IMG_20191106_180756_517.jpeg
    IMG_20191106_180756_517.jpeg
    120,5 KB · Wyświetleń: 77
  • IMG_20191102_140852_989.jpeg
    IMG_20191102_140852_989.jpeg
    54,5 KB · Wyświetleń: 76
@Ananasowa93 wrzucam wynik cftr męża i moje rozszerzone badania. Nie wiem czy to coś pomoże. Nam powiedzieli po tych wynikach, że jedyne co grozi dziecku to nosicielstwo tej samej mutacji co ma mąż, ale nie wystąpi u niego mukowiscydoza skoro u mnie jest ok.
Ja robiłam badanie podstawowe na 2 mutacje najczęściej występujące. Wyszła jedna mutacja heterozygotyczna. Mas zrobił badanie rozszerzone na 33 mutacje cftr za 880 zł i wyszedł wynik prawidłowy. Ale genetyk mówi ze jeszcze są takie baaaardzo rzadkie mutacje które nie da wykrywane w tym badaniu i jest jeszcze jakieś dokładniejsze. Gdzie wykonywałas to badanie i jaka dokładnie jest nazwa tego badania ? Będę wdzięczna za odpowiedz
 
Dziekuje;) moja Babcia miała taka starą maszynę Łucznika. Kiedy na niej coś przeszywala, to ja siedzialam na podłodze i słuchałam jak mi opowiadała rozne sytuację z życia. To bylo Coś cudownego. Jak moja Babcia zmarła to obiecałam sobie,ze sie nauczę choc troche szyć na maszynie. Kiedyś mialam strasznego doła, wracam do domu A tam na mnie czeka lidlowska maszyna do szycia [emoji7] Maz mi kupił za swoje " zaskorniaki"... poplakalam się. Usiadlam, próbowałam, odpalalam Youtube, ale dupa. Szarpalo, nie szło. Kilka podejść i sie poddalam. Nie miał mi kto pokazac. Później ciagle doły, niepowodzenia w staraniach. Maz próbował mnie zmobilizować i mowil,ze skoro nie używam maszyny to mogę ją oddac. Kiedy moja siostra powiedzial mi,ze jest w ciazy to powiedzialam jej,ze do porodu nauczę się choc troche szyć,żeby dla synka uszyć królika. Wyciągnęłam i takie właśnie po trochu prosciutkie rzeczy szyje..
A maszynę mojej Babci zabrałam do siebie i pomalowana służy mi jako "toaletka" ;)

Zobacz załącznik 1069859Zobacz załącznik 1069862Zobacz załącznik 1069863
W O W!!!
Zdolniacha [emoji4]
 
No to teraz śmiało możesz do @bazylia128 jechać w odwiedziny [emoji7]
ZAPRASZAM !!! @fredka84 a cibie to i tak predzej czy pozniej;) z @Netiaskitchen i tak sie jakos umowie bo moj Łukasz czesto do Warszawy jezdzi i tam ma babcie. @Netiaskitchen jego babcia mieszka na ul Kopińskiej na Starej Ochocie blizko do hali Kopińskiej ale Łukasz mowi ze tej hali juz chyba nie ma :) Blisko dworca zachodniego. Tam kiedys Łukasz kupił mi taki scyzoryk viktorinox i pilismy takie duze piwo :) Ale fajne czasy mi sie przypomniały ;)
 
reklama
ZAPRASZAM !!! @fredka84 a cibie to i tak predzej czy pozniej;) z @Netiaskitchen i tak sie jakos umowie bo moj Łukasz czesto do Warszawy jezdzi i tam ma babcie. @Netiaskitchen jego babcia mieszka na ul Kopińskiej na Starej Ochocie blizko do hali Kopińskiej ale Łukasz mowi ze tej hali juz chyba nie ma :) Blisko dworca zachodniego. Tam kiedys Łukasz kupił mi taki scyzoryk viktorinox i pilismy takie duze piwo :) Ale fajne czasy mi sie przypomniały ;)
@fredka84 zjadłam ze cie znajde:-D
 
Do góry