Nie bo pomiary tez bez zmian ... ja nawet nie tyje tylko puchne ..Ja od czasu leczenia trochę przytyłam z 51 52kg na 57 przed ciążą. Ale i więcej jadłam i ćwiczyłam. Może te pół kg to mięśnie? Biorę aktualnie novothyral 75.

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie bo pomiary tez bez zmian ... ja nawet nie tyje tylko puchne ..Ja od czasu leczenia trochę przytyłam z 51 52kg na 57 przed ciążą. Ale i więcej jadłam i ćwiczyłam. Może te pół kg to mięśnie? Biorę aktualnie novothyral 75.
Jak słyszę to niektóre pomysły polityków, to mi po prostu strasznie wstyd za Polskę..., a raczej za rząd, a później za wiekszosc Polaków którzy przecież taki rząd wybrali...Ja byłam wczoraj na urodzinach znajomej, było ok 15 osób, wszyscy się znamy a nie tak żeby się często spotykać. Wypiliśmy sobie wszyscy i jak zwykle zaczęliśmy narzekać na politykę...
No i ja mówię że mnie trzepie z nerwów jak usłyszałam o pomyśle któregoś z polityków żeby bezdzietni otrzymywali mniejszą emeryturę... No i jedna znajoma do mnie mówi żebym sobie w końcu dziecko zrobiła a nie narzekam.
K...wa, mimo że byłam lekko pijana to nawet okiem nie mrugnęłam. Powiedziałam tylko że to nie o to chodzi aby na siłę rodzic dzieci i że ja na swoją emeryturę pracuję i to jest mój wybór.
Pewnie sobie wyobrazacie co czułam w środku...
K...wa, nawet trojkę bym sobie zrobiła gdybym tylko mogła [emoji22][emoji22][emoji22].
Odkąd się obudziłam, to słyszę te jej słowa w głowie. Muszę na długi spacer z piesami iść. Trzeba głowę oczyścić
Można, ja się tak czułam przez około 2-3 dni, punkcja to jednak obciążenie dla organizmu.Laski. Czy po punkcji można być takim wyzutym i zmęczonym? Poza tym dalej mnie boli podbrzusze.
To właśnie dziwne, bo na chłopski rozum kiedy TSH wraca do normy , metabolizm powinien wrócić do normy również .. tylko ważne jest również t3 i t4 .. a czy tutaj lekarz to bierze pod uwagę przy doborze lekuKochana ja biorę już 150mg euthyroxu nigdy po nim nie chudłam. Wazę 84kg przy 165cm, waga nie idzie w górę. Czasem obserwuje wagę w różnych dniach cyklu i cxzasem jest 79 czasem 82 a przed samym okresem zwykle było 84 także takie anomalie tłumacze sobie ogólnymi zmianami w organizmie podczas różnych faz w cyklu. Jem cały czas tak samo
Kochana zrób sobie dobrej kawki , włącz dobra komedie .. aaa jeszcze jak się ciacho jakieś znajdzie to już wogole rewelacjaDzisiaj ja mam jakis gorszy dzien ;( Tak sie juz jakos obudzilam. Ale chyba kazdemu sie moze zdarzyc... Jakoś nie moge znalezc takiego zapalu i determinacji w sobie jak wczesniej.
Każdy ma czasami gorszy dzień KochanaDzisiaj ja mam jakis gorszy dzien ;( Tak sie juz jakos obudzilam. Ale chyba kazdemu sie moze zdarzyc... Jakoś nie moge znalezc takiego zapalu i determinacji w sobie jak wczesniej.
Mojemu przy ząbkowaniu pomagał głównie cycek.. ale my to skrajność bo karmilam go 2 lata!!!Wiesz, dużo mam ostatnio na głowie. I stymulacja która idzie jak widać (a właściwie nie widać) i przygotowania do żłobka, kolejne szczepienia młodego bo rok skończył, już 2 kolejne noce nieprzespane bo zęby kolejne wychodzą, niepewność czy będę mieć pracę czy będę od razu musiała szukać... Staram się wykorzystać czas na załatwienie wszystkich tematów (na przykład badań) których potem od marca już tak łatwo nie załatwię. No i od wczoraj znowu młody ma gluta. A w czwartek był zdrowy jak ryba, zaszczepiliśmy na ospę, a w piątek już katar... No załamkaNo ale w sumie to się dziecku nie dziwię, matka non stop go gdzieś ciąga... To i złapać jakiegoś wirusa czy inny badziew nie problem. To tak pokrótce. No i już dzisiaj jak jechałam do laryngologa (tym razem sama, bo udało mi się umówić na sobotę) i leciał w radiu Nickelback to się popłakałam. Kurcze, to chyba hormony no bo nic takiego się nie działo, a ja się po prostu wzruszyłam piosenką.