Mnie bolały w tym cyklu bardzo może nie aż tak alw nigdy wcześniej tak nie bolałyLaski, czy Was tez tak naparzaly jajniki w czasie owulacji,dni plodnych ze promieniowalo aż do uda?
Pierwszy raz tak mam i mysle czy to owu czy cos nie tak

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mnie bolały w tym cyklu bardzo może nie aż tak alw nigdy wcześniej tak nie bolałyLaski, czy Was tez tak naparzaly jajniki w czasie owulacji,dni plodnych ze promieniowalo aż do uda?
Pierwszy raz tak mam i mysle czy to owu czy cos nie tak
Ja od kiedy poronilam czuje to przeokropnie.. przez 2 dni mnie boli zazwyczaj. Jak bol sie pojawial stopniowo to sie okazywalo ze pecherzyk mial 17,5 mm a skoro boli zawsze okolo 2/3 dni to znaczy ze to na owulacje. Przed poronieniem tak nie mialam. Dla mnie ten bol jest gorszy niz @ i mialam 3 razy z lewej a raz z prawej.Laski, czy Was tez tak naparzaly jajniki w czasie owulacji,dni plodnych ze promieniowalo aż do uda?
Pierwszy raz tak mam i mysle czy to owu czy cos nie tak
Oj tylko teraz dla tych martwiących się i czekających na II kreski żeby nie wyszło, że tylko mocny ból jajników oznacza „tę” owulacjęMnie bolały w tym cyklu bardzo może nie aż tak alw nigdy wcześniej tak nie bolały![]()
Na pewno nie bo ja juz tak mialam 4 razyOj tylko teraz dla tych martwiących się i czekających na II kreski żeby nie wyszło, że tylko mocny ból jajników oznacza „tę” owulacjęBo jeszcze bardziej będą się martwić... ze nie bolało to pewnie będzie @
Każda kobieta ma inaczej. Większość w ogóle nie ma bólów okołoowulacyjnych. Ból to nie jest wyznacznik „sukcesu”, żeby teraz dziewczyny z terminem w przyszłym tygodniu nie zaczęły wariowaćJa od kiedy poronilam czuje to przeokropnie.. przez 2 dni mnie boli zazwyczaj. Jak bol sie pojawial stopniowo to sie okazywalo ze pecherzyk mial 17,5 mm a skoro boli zawsze okolo 2/3 dni to znaczy ze to na owulacje. Przed poronieniem tak nie mialam. Dla mnie ten bol jest gorszy niz @ i mialam 3 razy z lewej a raz z prawej.
HahaNa pewno nie bo ja juz tak mialam 4 razy![]()
ja jakby nie testy owulacyjne to chyba nie wiedzialabym, ze miewam owulacje. Nigdy nie czulam jakiegos bolu jajnikow, ktory szczegolnie mowilby mi, ze to teraz. Moj śluz to czarna magiaKażda kobieta ma inaczej. Większość w ogóle nie ma bólów okołoowulacyjnych. Ból to nie jest wyznacznik „sukcesu”, żeby teraz dziewczyny z terminem w przyszłym tygodniu nie zaczęły wariować
I tak jak w sobotę pojadę to wynik w poniedziałek, więc jeśli nie dostanę @ do soboty rano top pójdę i zrobię i zrobię w pon i naraz odbiorę wynik z soboty i ponDobry pomysł! Kurcze mega współczuję z tym brakiem dostępu do laboNie da rady jakoś tego obejść? Albo w sobo podjechać prywatnie?
Dobra bierzcie to przez pół prawda jest taka ze każda inaczej z nas to odczuwa. Tak jak dziewczyny piszą tu o mdłościach itp. Ja nie mam nic takiegoOj tylko teraz dla tych martwiących się i czekających na II kreski żeby nie wyszło, że tylko mocny ból jajników oznacza „tę” owulacjęBo jeszcze bardziej będą się martwić... ze nie bolało to pewnie będzie @
Ja pierwszy raz, tak jakos przez 30-40min a jajniki dalej bolaly.Ja miałam takie promieniowanie do ud i rwanie pachwin już po owulacji [emoji4] Który masz dzień cyklu?