reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Przyro mi, ale nie ma zasady. Obstawiqm rqczej, ze Liliana tak ma, bo to pierwszy trymestr. Ja w pierwszej ciazy od drugiego trym jadlam TONY slodyczy - corka :) Teraz tez w sumie tylko slodycze mi smakuja - corka. Bratowa, ktora jest super szczupla, obsesja na punkcie silki i takie tam - w ciazy zjadala takie ilosci slodyczy, ze moj brat nie wierzyl w to co widzi - corka :)
Hmmmmm ;) ja to wszystko biorę i tak z przymrużeniem oka ;) usg prawdę powie ;)
 
reklama
dziewczyny a jak sobie radzicie z zastrzykami? Same sobie robicie czy prosicie mężów o pomoc? Jest szansa ze jak przez cała procedurę będę przechodzić sama to dam radę sobie robić te zastrzyki czy one wymagają pomocy?
Nie potrzebujesz pomocy, poradzisz sobie sama 😉 U mnie mąż pomaga, bo chce w tym wszystkim uczestniczyć, a ja przyjmuje jego pomoc z otwartymi ramionami 😁 Ale jak trzeba to daje sama bez problemu.

@mary.m idziemy łeb w łeb 😁

@Netiaskitchen jadę jeszcze jutro i pewnie we wtorek. Mam nadzieję, że to już będzie koniec 😊

@bazylia128 wyniki wydają się całkiem, całkiem 🤔 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę 😘

Dziś w pracy przykry dzień. Ciężko mi dużo chodzić, bo boli i piecze w szczególności jedna strona, więc starałam się oszczędzac. Wg jednej współpracownicy szukam wymówek, żeby nie pracować 🙄 Mówiłam jej z resztą dzis, że źle się czuję. Ja tu próbuje, kombinuje jak pomóc jej w przyszłym tyg, żeby nie została sama. Jak przyjść jeszcze do pracy przed punkcja na noc na inwentaryzację, a ona tak do pracowników na niższym stranowisku mi tyłek obrabia. A ja jak zawsze taka głupia wszystkim pomagam, a nie sobie 🙄
 
Nie potrzebujesz pomocy, poradzisz sobie sama 😉 U mnie mąż pomaga, bo chce w tym wszystkim uczestniczyć, a ja przyjmuje jego pomoc z otwartymi ramionami 😁 Ale jak trzeba to daje sama bez problemu.

@mary.m idziemy łeb w łeb 😁

@Netiaskitchen jadę jeszcze jutro i pewnie we wtorek. Mam nadzieję, że to już będzie koniec 😊

@bazylia128 wyniki wydają się całkiem, całkiem 🤔 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę 😘

Dziś w pracy przykry dzień. Ciężko mi dużo chodzić, bo boli i piecze w szczególności jedna strona, więc starałam się oszczędzac. Wg jednej współpracownicy szukam wymówek, żeby nie pracować 🙄 Mówiłam jej z resztą dzis, że źle się czuję. Ja tu próbuje, kombinuje jak pomóc jej w przyszłym tyg, żeby nie została sama. Jak przyjść jeszcze do pracy przed punkcja na noc na inwentaryzację, a ona tak do pracowników na niższym stranowisku mi tyłek obrabia. A ja jak zawsze taka głupia wszystkim pomagam, a nie sobie 🙄
Glupią zołzą się nie przejmuj. Do cholery masz prawo się słabiej czuć. Durna krowa (nie obrażając krów bo to bardzo pozyteczne zwierzęta). Trzymam kciuki za jajeczka✊✊✊Niech pięknie rosną!!!
 
Ostatnia edycja:
Nie potrzebujesz pomocy, poradzisz sobie sama 😉 U mnie mąż pomaga, bo chce w tym wszystkim uczestniczyć, a ja przyjmuje jego pomoc z otwartymi ramionami 😁 Ale jak trzeba to daje sama bez problemu.

@mary.m idziemy łeb w łeb 😁

@Netiaskitchen jadę jeszcze jutro i pewnie we wtorek. Mam nadzieję, że to już będzie koniec 😊

@bazylia128 wyniki wydają się całkiem, całkiem 🤔 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę 😘

Dziś w pracy przykry dzień. Ciężko mi dużo chodzić, bo boli i piecze w szczególności jedna strona, więc starałam się oszczędzac. Wg jednej współpracownicy szukam wymówek, żeby nie pracować 🙄 Mówiłam jej z resztą dzis, że źle się czuję. Ja tu próbuje, kombinuje jak pomóc jej w przyszłym tyg, żeby nie została sama. Jak przyjść jeszcze do pracy przed punkcja na noc na inwentaryzację, a ona tak do pracowników na niższym stranowisku mi tyłek obrabia. A ja jak zawsze taka głupia wszystkim pomagam, a nie sobie 🙄
To pinda niestey zle sie pracuje w takiej atmosferze... Nie przejmuj ssie zaraz pojdziesz na L4, czyli jednak oczuwasz dolegliwsoci.Oby jak najszybciej do punkcji ;)
 
reklama
Do góry