@olinka321 głowa do góry, mi z 7 jak pobrali 5 , z czego się nadawały 3 do zapłodnienia, jeden zarodek walczył i nie dał rady, dostałam jeden 2dniowy klasy 4.1, i dzwonili po 6 dniach że zamrozili ten drugi zarodek bo się ładnie rozwinął. I ten jeden podany się przyjął chociaż byłaam pewna, że nic z tego. Bądź dobrej myśli a my tu wszystkie trzymamy mocne 

za Twoje dzielne dwa kropki!
reklama
Dziękuję. Wszystkie jesteście mega kochane. Tylko ja tak strasznie się boję... dziękuję za kciuki, przydadzą się! Mam nadzieję, że będzie dobrze@olinka321 głowa do góry, mi z 7 jak pobrali 5 , z czego się nadawały 3 do zapłodnienia, jeden zarodek walczył i nie dał rady, dostałam jeden 2dniowy klasy 4.1, i dzwonili po 6 dniach że zamrozili ten drugi zarodek bo się ładnie rozwinął. I ten jeden podany się przyjął chociaż byłaam pewna, że nic z tego. Bądź dobrej myśli a my tu wszystkie trzymamy mocneza Twoje dzielne dwa kropki!
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
ZrobioneNic nie pospalam bo małż znow przyszedl z kolejnymi papierami do uzupełnienia. Także wyśpij się za mnie![]()
2h
Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Dzisiaj Bazylka ma wolne... chill@bazylia128, tak pilnie pracujesz?
@bazylia128 albo pracuje albo się nie chce przyznać, że dalej od wczoraj smęci nad swoim niesprawiedliwym losem na który nie ma żadnego wpływu.
A co do dziewczyn dziwnie reagujących na ciążę innych, jak bratowa z bratem se chwalili że będą drugi raz rodzicami, to ja się przez zaciśnięte żeby zapytałam który tydzień i jak się dowiedziałam że 7 to po prostu wyszłam bez słowa, brat za mną wybiegł i powiedział z głupim uśmieszkiem "wam też się w końcu uda", a ja mu zamknęłam drzwi przed nosem
teraz mi wstyd jak cholercia, bratową przepraszałam na następnym spotkaniu i gratulowałam szczerze, ale przez kilka dni bylam na nich zła i nie potrafiłam się ogarnąć...
I podziwiam szczerze wasza wytrwałość, ja po układaniu życia pod wizyty u lekarzy i na badaniach przez 1,5 roku mówiłam że więcej nie zniosę, że jak się nie uda teraz to chce przerwy zanim wrócimy po mrożaczka. Musiałam się zwolnić z pracy bo urlopu nie chcieli mi dawać na badania co chwilę... Dobrze, że mąż zarabia tyle, że mogłam się zwolnić bo musielibyśmy zrezygnować ze starań...
@Dakita30 ja mam jutro dopiero weryfikację bety czy wszystko ok, więc do ustalania terminu wizyty i szczególnie porodu jeszcze daleko
A co do dziewczyn dziwnie reagujących na ciążę innych, jak bratowa z bratem se chwalili że będą drugi raz rodzicami, to ja się przez zaciśnięte żeby zapytałam który tydzień i jak się dowiedziałam że 7 to po prostu wyszłam bez słowa, brat za mną wybiegł i powiedział z głupim uśmieszkiem "wam też się w końcu uda", a ja mu zamknęłam drzwi przed nosem
I podziwiam szczerze wasza wytrwałość, ja po układaniu życia pod wizyty u lekarzy i na badaniach przez 1,5 roku mówiłam że więcej nie zniosę, że jak się nie uda teraz to chce przerwy zanim wrócimy po mrożaczka. Musiałam się zwolnić z pracy bo urlopu nie chcieli mi dawać na badania co chwilę... Dobrze, że mąż zarabia tyle, że mogłam się zwolnić bo musielibyśmy zrezygnować ze starań...
@Dakita30 ja mam jutro dopiero weryfikację bety czy wszystko ok, więc do ustalania terminu wizyty i szczególnie porodu jeszcze daleko
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Laska, Ty temu jebanemu poniedziałkowi może odpuść. Liczymy kiedy możesz najwcześniej zrobić betę?tak, na pewno zaczniemy wszyscy jesc awokado i bedziemy od razu mialy dzieci...
Ja mam od wczoraj bóle na @... Planowo powinnam dostac w piątek i tak cos czuję ze jednak tym razem tez sie nie udalo... A tyle jeszcze musze wytrzymac do tego jebanego poniedziałkuznowu zobacze ten test negatywny ku*wa
![]()
Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Fajno [emoji173] mnie zaraz odwiedzi kolezanka z pracy, jakieś moze newsy mi sprzeda [emoji1787]Zrobione[emoji3]
2h[emoji3]No i teraz to rozumiem[emoji3526]
A to menda jedna [emoji846]Dzisiaj Bazylka ma wolne... chill
Ruda08
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 3 536
Ja miałam 2 stymulację. Z pierwszej było 12 komórek (wszystkie zapłodnione), mieliśmy 3 blastki. No i na tym się skończyłoDziękuję. Wszystkie jesteście mega kochane. Tylko ja tak strasznie się boję... dziękuję za kciuki, przydadzą się! Mam nadzieję, że będzie dobrze
W drugiej stymulacji było 10 komórek i mieliśmy tylko jednego, walecznego kropka. Płakałam, byłam załamana .. ale wiesz co ? Ten waleczny kropek siedzi w brzuchu
Także uszy do góry
reklama
Ja robiłam test Sanco i tam miałam prawdopodobieństwo że dziecko jest zdrowe na poziomie 99,9%.Właśnie wróciłam od genetyka. Dla przypomnienia ryzyko Downa 1:162 skierowanie do poradni genetycznej. Z usg wszystko prawidłowo i badanie krwi też OK. Ryzyko podwyższone z powodu wieku 38 lat. Pani genetyk namieszała mi w głowie. Zaleciła amiopukcje. Zaproponowała też mniej inwazyjne badania ale już bez refundacji NFZ. I tak się zastanawiam sprostujcie mnie jeśli źle kombinuje. Z badania nieinwazyjnego prawdopodobienstwo 97- 99 % koszt około 2000 czyli mimo prawidłowego wyniku od 1%-3% ryzyko choroby .Ryzyko choroby dziecka z prenetarnych około 1%.(1/162). Dobrze kombinuje?
Podziel się: