Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[JestemMama!]

Dobrze że się wszystko odbędzie z jednej strony a z drugiej ja bym się trochę bała jednak w momencie krążącego wirusa ingerować w ciało i teraz jak tak siedzę i rozmawiam z moim m to stwierdzamy że dobrze że nam wszystko przesuneli bo na spokojnie rozpoczniemy badania jak się wszystko uspokoi a tak to bym chodziła denerwowała się stresowała że może mi coś zaszkodzić i że się nie uda.

Też się nad tych chwile zastanawiałam, ale z drugiej strony ja wierzę ze będzie wszystko dobrze

 

[kolor nadzieji]

To trzymam mocno kciuki[emoji3590][emoji110] ją poprostu jestem strachliwa[emoji6]

Też się nad tych chwile zastanawiałam, ale z drugiej strony ja wierzę ze będzie wszystko dobrze

 

[Agnieś191]

Hej, czy któraś z was miała do czynienia z puregonem? Ja brałam 300j (6x50) i niestety zero reakcji, jest możliwe że w ogóle na mnie takie leki nie działają? Znacie jakieś naturalne metody żeby jakoś wspomoc owulacje?...

Ja brałam co prawda do in vitro dawke dzienna 375 bo przy dawce 175 nie bylo reakcji. Do stymulacji inseminacji raz na menopurze podeszlam w dawce 75 i tez dupa. Przerwana stymulacja. Ostatecznie lekarz stwierdzil, ze moglo tak byc przez moja wage 80kg 170 wzrostu i pcos.

 

[AnnaŻet]

Ja brałam co prawda do in vitro dawke dzienna 375 bo przy dawce 175 nie bylo reakcji. Do stymulacji inseminacji raz na menopurze podeszlam w dawce 75 i tez dupa. Przerwana stymulacja. Ostatecznie lekarz stwierdzil, ze moglo tak byc przez moja wage 80kg 170 wzrostu i pcos.

Przy 175 nic kompletnie nie rosło? Nawe 1 pęcherzyk?

 

[Agnieś191]

Przy 175 nic kompletnie nie rosło? Nawe 1 pęcherzyk?

175 juz do in vitro bylo i sukcesywnie mi zwiekszano dawki az do 375 i dopero estradiol wystrzelił. Do inseminacji mialam 75 i nic a nic.

 

[agawid]

Jakie macie pomysły na spędzanie czasu z mężem? My wczoraj graliśmy

Dobrze że się wszystko odbędzie z jednej strony a z drugiej ja bym się trochę bała jednak w momencie krążącego wirusa ingerować w ciało i teraz jak tak siedzę i rozmawiam z moim m to stwierdzamy że dobrze że nam wszystko przesuneli bo na spokojnie rozpoczniemy badania jak się wszystko uspokoi a tak to bym chodziła denerwowała się stresowała że może mi coś zaszkodzić i że się nie uda.

Mam takie samo zdanie :-)

 

[kolor nadzieji]

Mój mąż kupił ławeczkę do ćwiczeń i on ćwiczy a ja mu kibicuje[emoji12] a tak to rozmawiamy gotujemy nadrabiamy seriale i wspominamy dawne czasy . Czasem mnie denerwuje ale mam nadzieję że za 2 tygodnie nie będziemy się rozwodzić[emoji16] ale przede wszystkim to będziemy się starać bez spiny i odkładać z powodu zmęczenia[emoji846]

Jakie macie pomysły na spędzanie czasu z mężem? My wczoraj graliśmy

Mam takie samo zdanie :-)

 

[agawid]

Mój mąż kupił ławeczkę do ćwiczeń i on ćwiczy a ja mu kibicuje[emoji12] a tak to rozmawiamy gotujemy nadrabiamy seriale i wspominamy dawne czasy . Czasem mnie denerwuje ale mam nadzieję że za 2 tygodnie nie będziemy się rozwodzić[emoji16] ale przede wszystkim to będziemy się starać bez spiny i odkładać z powodu zmęczenia[emoji846]

Wdal się chochlik. Chciałam dopisać w co gramy A te ostatnie zdanie dotyczy Twojego wpisu o ryzyku schodzenia teraz w ciążę.
Oj ja też myślę czy nie wzrośnie liczba rozwodów
ileż można

 

[kolor nadzieji]

Może jakoś przetrwamy ta kwarantannę bez większych zgrzytów.
A jak sytuacja u ciebie powtarzałas test? Wiesz już skąd ten mini okres?

Wdal się chochlik. Chciałam dopisać w co gramy A te ostatnie zdanie dotyczy Twojego wpisu o ryzyku schodzenia teraz w ciążę.
Oj ja też myślę czy nie wzrośnie liczba rozwodów
ileż można

 

[agawid]

Może jakoś przetrwamy ta kwarantannę bez większych zgrzytów.
A jak sytuacja u ciebie powtarzałas test? Wiesz już skąd ten mini okres?

Tak... to było preludium przed mega okresem... mam po prostu gejzer w gaciach. Pampersy dałby chyba radę ale nie ma 2dc dziś. Ten miał być stymulowany ale nie zdecyduje się