Kto po in vitro?

[Ruda08]

Moj bratanek kiedys wyjal gowinko z majtek i rozsmarowal po głowie

Noooooo to już mistrzostwo gratuluje pomysłu
Chociaż pamietam, że moja kuzynka (nie wiem ile miała wtedy lat, ale sama korzystała z wc) poszła do kibelka No i jej tak długo nie było i nie było a była u nas, mama się nią opiekowała. No to poszła do łazienki a tam gowienko rozsmarowane po kibelku, podłodze i ścianie nie wiadomo czemu to zrobiła ale biedna mama miała co sprzątać

 

[Liliana87]

A ja akurat jak mi makaron zostaje to robię hmmm... "Zasmażkę". Podsmażam jakaś wędlinę (zależy co jest w lodówce), wrzucam makaron, wtedy ketchup i na koniec ser i czekam aż się ser roztopi. Wygląd może nie powala, ale smak uwielbiam [emoji7] a kumpela podsmażała makaron z serkami topionymi np. ziołowymi [emoji3]

A ja bardzo często podsmażam makaron i wbijam do niego jajka mniam. Ale Twój pomysł tez fajny. Jeszcze mk troche makaronu zostało to może coś na jutro na obiad takiego wymodze

 

[fredka84]

Juz widze jak by mi gownooooooo po nodze lecialo [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] nie wiem co mi jest przepraszam ale tyle posilkow i to jeszcze jakies racuchy i makarony z truskawkami [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] no nie zatrzymala bym tego [emoji28][emoji28][emoji28]

Jprdl[emoji23][emoji23][emoji23]

 

[bazylia128]

Ja jak przeszłam na dietę IO to też wprowadziłam 3 posiłki i mi się to nie sprawdziło bo ja jem porcję jak kurczak. Nie potrafię zjeść dużej porcji i się nia najeść. Potem mam problemu z zoladkiem. Zjadam 4- 5 ale małych.
Dla mnie ani omlet, ani racuchy ani nawet makaron z truskawkami nie jest jak obiad. Dla mnie obiad nie może być na słodko. Na słodko wjedzie tylko śniadanie i ewentualnie pomiędzy 3 głównymi posiłkami. Owoców nie jem na kolację. Za to zawsze do kolacji jakies warzywo. Uwielbiam zupy i moje obiady mogłyby się składać tylko z zup Od czasu do czasu jakis kawałek mięsa

Ja tez lubie zupki kiedys jakas Monika napisala ksiazke jak schudnąc 40 kg jedzac tylko zupy Ja tak jem bo w pracy nie za bardzo mam czas zeby czesto jesc i nie robie tego ze wzgledu na IO tylko poproatu tak mam Słodkich posilkow poporstu nie lubie ale czasmi zjem ja niestety lubie mieeechhhoooo i sosy i nabial

 

[Liliana87]

Zazdro[emoji8]. Dawaj na pomidorowkę, ale z ryżem mam[emoji8]

Każda uwielbiam [emoji173][emoji173][emoji173] ale mi ochoty narobilyscie. Moja mama robi taka pyszna.. nigdy mi taka nie wychodzi.. chyba się do niej uśmiechne [emoji16]

 

[Liliana87]

Hej hej jesteśmy moje Szczescie ma 4.95cm uslyszalam dzis pierwszy raz serduszko i widzialam jak rusza nozkami i raczkami a czasem nawet skakał do góry [emoji173][emoji173] dzis 12tc a z usg 11+5. Kosc nosowa jest, przeziernosc ok, kregoslup, żołądek, pecherz moczowy jest
Ale co do samego badania to powiem wam ze je powtórzę, dla swojego spokoju. I zrobie u certyfikowanego lekarza. Niby tu wszystko mam ze jest ok. Maz czekal pod gabinetem, nie mogl wejść.
Jak sie cieszę że Maluszek sie rozwija i jest dobrze[emoji5][emoji5][emoji5]

Cudowne wiadomości [emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Waleczna36]

[emoji123][emoji123][emoji16][emoji16][emoji16][emoji7][emoji7][emoji7][emoji173]

 

[bazylia128]

Tosty z masełkiem i dżemikiem (nie wystarczyło już dla mnie serka wiejskiego )
Następnie banana z musli własnej roboty i jogurt naturalny
- pistacje
- 2 jabłuszka
- zupę jarzynową
Jeszcze podjadłam trochę budyniu bo zrobiłam 2 budynie i galaretkę, wlałam warstwowo do miseczek to na pózniej
A zaraz wciągnę gulasz kurde głodna już jestem

Mniam ale pysznosci ale dla mnie juz jest za slodko Moj lukasz to je czasami taka chałke od Zoski oczywiscie na to smaruje masełkiem, na to biały twarog tez od Zoski i na to czasami albo konfiture Zoskową albo jakis miod fleee bleee jak taki stary chlop sie tym zajada

 

[Liliana87]

Noooooo to już mistrzostwo [emoji23][emoji23] gratuluje pomysłu [emoji23]
Chociaż pamietam, że moja kuzynka (nie wiem ile miała wtedy lat, ale sama korzystała z wc) poszła do kibelka No i jej tak długo nie było i nie było a była u nas, mama się nią opiekowała. No to poszła do łazienki a tam gowienko rozsmarowane po kibelku, podłodze i ścianie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] nie wiadomo czemu to zrobiła ale biedna mama miała co sprzątać [emoji2360]

Moja teściowa opowiadala,ze moj maz tez sie nudzil.. wchodzi do pokoju A on w łóżeczku, pampers zdjęty i cala ściana w gownie taki picasso

 

[bazylia128]

Ja dla mnie możesz iść Ja wczoraj byłam w paru sklepach jest u nas mniejszy ruch, ale bez przesady
A z żołądkami to robiła moja mama

mam nadzieje ze bede juz miala na tyle sily zeby isc bo dzisiaj juz chodze ale czasami sie zastanawiam czy sie gdzies nie przewroce bo mi sie tak w glowie jeszcze kreci