Ja dziewczynki standardowo wstałam po 5tej i troszkę ogarnelam domek i będę sobie robić jogę
@bazylia128 wierze, ze dziś będzie piękny dzień
małe bazylki na pewno pięknie się podzieliły i jadą na zimowisko
miłego dnia kochane dziewuszki 







Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem czy to cie jakoś pocieszy ale skoro nie zadzwonili to wiadomo na pewno ze jest przynajmniej jedna blastka. Ja oczywiście uważam ze jest kilka i nie masz się o co martwić ale wiem ze nie ma slow które by cie dzisiaj uspokoiłyDzwonilam nie odbieraja a gameta nie czynna
Spróbuj za jakiś czas znowu, chyba że będzie tak jak Necia pisała, jak było w jej przypadku. Że zarodek miała a nie miał jej kto powiadomić bo nikt nie pracowałDzwonilam nie odbieraja a gameta nie czynna
Niestety, te egzaminy nie są pro forma. Za duże narażenie życia. Mój mąż kilka lat pracował na różnych stanowiskach związanych z elektryka i szkoleń mial multum , ale jak wraca ze Szczecina po terazniejszych czy jak teraz rozwiazuje te to jest w tak ciężkim szoku, ze poprzednie (duże, państwowe) firmy tak zlewczo podchodzą do szkoleń i przekazywanej wiedzy.... Niestety. Polska rzeczywistość.Zazwyczaj takie egzaminy sa proforma, trzeba je zaliczyc ale chyba nikt tego nie kontroluje... heheheh jezyk cie boliJa chyba zaraz zwarjuje...
Ja tez drugi dzis zaczelam [emoji16]Który sezon oglądasz? Ja dopiero drugi
No to nie pozostaje nic innego jak czekać do jutra. Musisz być dobrej mysli.Dzwonilam nie odbieraja a gameta nie czynna
Wczoraj byłam w sklepie, rzeczywiście ludzie omijają się szerokim łukiem. Nie podchodzą do siebie blisko. Dziwnie się czułamStarszne jest to co dzieję się we Włoszech boję się tego . Czasami myślę co się stanie jak ktoś z rodziny lub znajomych zachowuje i mi się płakać chcę. Pewne jest że kazda rodzinaw jakimś stopniu się z tym wirusem zetknie. Straszne to. Staram się chronić jak mogę ale w pracy mam kontakt z ludzmi. Jak będzie bardzo poważna sytuacja to nie pójdę poprostu do pracy
Raczej ktoś jest, albo przyjdzie, muszą mrozić zarodki. Moze nie dzwonią w niedzielę do pacjentek ale na bank ktoś do laboratorium przychodzi..Spróbuj za jakiś czas znowu, chyba że będzie tak jak Necia pisała, jak było w jej przypadku. Że zarodek miała a nie miał jej kto powiadomić bo nikt nie pracował
To dobrze. Głupio by było jakby się w sklepie przytulaliWczoraj byłam w sklepie, rzeczywiście ludzie omijają się szerokim łukiem. Nie podchodzą do siebie blisko. Dziwnie się czułam![]()