reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bezowocne starania

TaŁona92

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
12 Kwiecień 2020
Postów
124
Cześć,
Od pół roku staramy się o potomstwo. Jak widać z marnym skutkiem. Postanowiłam opisać tutaj mój problem, bo nie mam z kim o moich problemach pogadać. Mąż zapracowany i ma jeszcze wykańczanie naszego nowego domu, a wszystkie znajome w ciąży... Trochę mnie to dobija, ale zacznijmy od początku. W lipcu 2019 odstawiłam antykoncepcję (po wieluuu latach brania). Poszłam do mojego ginekologa i powiadomiłam go o tym, ze chcemy sie starac dziecko. Dał mi skierowanie na badania. Wtedy zlecił mi toksoplazmowe - 0.10 IU/ml, różyczke - mam 2 wyniki 125,92IUyml i 0.20. Powiedział, ze mamy poczekać ze staraniem sie 3 miesiące po odstawieniu i do niego przyjść (dodał "powiem Wam co robić"). Tak też uczyniłam, ale na następnej wizycie szyderczo rzucił "po co Pani przyszła? Mam pokazać jak sie dzieci robi?!" Obrót na pięcie i mnie nie było. Szukałam więc innego ginekologa. W między czasie miałam problemy w pracy i ze stresu spozniała mi sie miesiączka. Myślałam, ze to ciąża, ale 7 dni po terminie @ test negatywny. Poszłam do ginekologa i czujcie to w gabinecie dostalam okres... Porażka i wstyd. Pani mnie uspokoiła i dodała, ze mamy dalej sie starać. Szukałam lekarza, który mi pomoże, ale to trudniejsze niż myślałam. W koncu trafiłam do jednej Pani z Luxmedu. Zlecila mi badania hormonalne od razu. Bez prośby sama wyszła z inicjatywą. Wysłuchała mnie i dała do zrozumienia, ze coś u mnie nie gra. Ale stwierdziła, ze nie ma co sie bać na zapas i czekamy na wyniki. Oto one w 4 dc: FSH 4,68 mIU/ml, LH 2,41 mIU/ml, estradiol 25,37 pg/ml, prolaktyna 20,91 ng/ml. Byłam u niej tydzień po owulacji i stwierdziła, że niczego nie było. Jej zdaniem prolaktyna zablokowała moją owulacje. Powiedziała, ze ona nie leczy niepłodności i poleciła mi inną Panią doktor. Ta od razu zapisałam bromergon, duphaston przez 5 dni, a po okresie clo. W 11 dc bylam na kontroli i bylo widać 3 pęcherzyki. 2 dominujące i jeden taki sobie, ale byl! W 11 dc zastrzyk i czekanie do dnia miesiączki z testem. Do tego duphaston 2 x dziennie. Dodam, ze po 2 dniach na kontroli potwierdziła 3 pęknięcia. Dzisiaj 25 dc. Nie wytrzymałam do 28. I niestety test negatywny. Martwić sie czy czekać?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czekaj 😁 mi bromergon pomógł, tez nie mogłam przez prolaktyne zajść, trzymam kciuki aby się udało, i pół roku to nie rak długo, mi to zajęło 2 lata ,czego nie życzę, bo można oszalec ,powiedzenia i daj znać za 3 dni ,lub najlepiej wrzuć zdjęcie 2 kreseczek
 
Oki to czekam do 28dc. Oby był pozytywny to bedzie najlepszy present na 28 urodziny 😇 właśnie przy śniadaniu zdałam sobie sprawę b że wczoraj przeoczyłam leki, mialam ciężki dzień... Fado123 jak wysoką miałaś prolaktyne? Mi sie wydaje, ze moja taka super wysoka nie jest 😇
 
Oki to czekam do 28dc. Oby był pozytywny to bedzie najlepszy present na 28 urodziny 😇 właśnie przy śniadaniu zdałam sobie sprawę b że wczoraj przeoczyłam leki, mialam ciężki dzień... Fado123 jak wysoką miałaś prolaktyne? Mi sie wydaje, ze moja taka super wysoka nie jest 😇
Ja mam prolaktyne 36 ponad, jestem po 2 poronieniach i lecze się na tarczyce szukają czemu te 2 ciążę się nie udały:/ A u ciebie nie jest ona za wysoka :)
 
Ja mam prolaktyne 36 ponad, jestem po 2 poronieniach i lecze się na tarczyce szukają czemu te 2 ciążę się nie udały:/ A u ciebie nie jest ona za wysoka :)
Też mi sie wydaje. TSH mam 1,48 i reszta badań tarczycowych w normie. Guzek mam 5mm ale jest pod kontrolą. Nie wiem co jeszcze u mnie moze byc nie tak. Ale czekam. W nowym domu pokoje gotowe na dzieci 💗 narazie mam jedną córeczkę. Czarną labradorkę Elzę 🐕🐶 mam nadzieję, ze uda sie Wam. Trzymam kciuki
 
Też mi sie wydaje. TSH mam 1,48 i reszta badań tarczycowych w normie. Guzek mam 5mm ale jest pod kontrolą. Nie wiem co jeszcze u mnie moze byc nie tak. Ale czekam. W nowym domu pokoje gotowe na dzieci 💗 narazie mam jedną córeczkę. Czarną labradorkę Elzę 🐕🐶 mam nadzieję, ze uda sie Wam. Trzymam kciuki
My kończymy remont mieszkania właśnie i też planujemy psa ale Golden Retrievera 😍 Nawet podany wiek bo ja mam 27 ❤ Czekam na Twój pozytywny test ❤
 
My kończymy remont mieszkania właśnie i też planujemy psa ale Golden Retrievera 😍 Nawet podany wiek bo ja mam 27 ❤ Czekam na Twój pozytywny test ❤
Polecam retrivery. Sa kochane i bardzo oddane. Grzeczne. No super. Polecam 💗
 

Załączniki

  • IMG_2811.jpg
    IMG_2811.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 116
reklama
Wiem jak ciężko trafić na normalnego lekarza, który pomoże... Mimo młodego wieku też mieliśmy z mężem problemy. Czułam, że lekarze zamiast pomoc to zdzierają z nas kasę, szczególnie ci z klinik. Konkretne starania zaczęliśmy po ślubie w 2017 roku. A 03.03.2020 powitaliśmy na świecie naszego synka. Życzę Ci dużo wytrwałości i bardzo trzymam za Ciebie kciuki, bo wiem co czujesz. Uda się!
 
Do góry