reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
A jak to odczuwasz?
Ja czuję tylko taki dyskomfort. Nie wiem czy to można zazwac skurczem bo ani brzuch mi się nie spina ani nie boli. W sumie to pół dnia mnie trzyma. Młoda dzisiaj wariuje cały dzień.
Przypomina mi to moje mocne bóle okresowe, brzuch lekko napięty, trwa to dosłownie kilkadziesiąt sekund do minuty.
I w zasadzie tez się zastanawiam czy to to właśnie ten skurcz przepowiadający 😉
Klusek od kilku dni ma inną aktywność, mam wrażenie , że odpoczywa tylko na max 30 min co jakiś czas, a tak to tak wali po żebrach, aż się zastanawiam czy te maleńkie szkitki go nie bolą 😂
 
Przypomina mi to moje mocne bóle okresowe, brzuch lekko napięty, trwa to dosłownie kilkadziesiąt sekund do minuty.
I w zasadzie tez się zastanawiam czy to to właśnie ten skurcz przepowiadający 😉
Klusek od kilku dni ma inną aktywność, mam wrażenie , że odpoczywa tylko na max 30 min co jakiś czas, a tak to tak wali po żebrach, aż się zastanawiam czy te maleńkie szkitki go nie bolą 😂
U mnie to takie uczucie "może dostanę okres" albo niestrawnosc. To chyba to? Tak od czasu do czasu czuję, ale cały dzień.
Młoda też ze szkitami pod żebrami i dzisiaj cały boży dzień trenuje 🤦‍♀️
 
Dziewczyny, miewacie skórcze przepowiadające?
Ja mam, napina mi się brzuch kilka razy dziennie. A czasem mam tak jak niunia, taki ból jak na okres ,i nie wiem czy to tez skurcze czy coś innego.

@niunia2324 Ty to już chyba jesteś po 37. tygodniu, nie? Ciąża już donoszona czy jeszcze nie?

@Gaguś90 Ty chyba też byłaś jakoś z początku lipca?
 
Ja mam, napina mi się brzuch kilka razy dziennie. A czasem mam tak jak niunia, taki ból jak na okres ,i nie wiem czy to tez skurcze czy coś innego.

@niunia2324 Ty to już chyba jesteś po 37. tygodniu, nie? Ciąża już donoszona czy jeszcze nie?

@Gaguś90 Ty chyba też byłaś jakoś z początku lipca?
Zgadza się. Dzisiaj 37+2. Byłam w pt.na ktg lekarka która opisywała wydruk właśnie powiedziała ze ciąża donoszona i nic tylko czekać na akcję 😀 na ktg czynności skurczowych brak.
Dotarło dzisiaj do mnie, że to już niedługo, mam mega stresa gdzieś tam głęboko w sobie.
Dziewczyny, pewnie pytanie juz padło i ogólnie gadałysmy o tym, ale zapytam ponownie, będziecie korzystać z "wykupienia " położnej do porodu? Żeby była tylko z Wami? W szpitalu do którego się wybieram jest taka opcja i nie wiem co robić z tym fantem.
 
Zgadza się. Dzisiaj 37+2. Byłam w pt.na ktg lekarka która opisywała wydruk właśnie powiedziała ze ciąża donoszona i nic tylko czekać na akcję 😀 na ktg czynności skurczowych brak.
Dotarło dzisiaj do mnie, że to już niedługo, mam mega stresa gdzieś tam głęboko w sobie.
Dziewczyny, pewnie pytanie juz padło i ogólnie gadałysmy o tym, ale zapytam ponownie, będziecie korzystać z "wykupienia " położnej do porodu? Żeby była tylko z Wami? W szpitalu do którego się wybieram jest taka opcja i nie wiem co robić z tym fantem.
Super! Na pewno dasz radę. Możesz już odetchnąć że ciąża donoszona :)
Ja nie wykupuje położnej, nawet nie wiem czy tutaj tak można. A są już porody rodzinne w Twoim szpitalu? Jeśli tak to wydaje mi się że tatuś wystarczy że będzie stały a reszta może się zmieniać. Jeżeli nie, nie, to bym się bardziej zastanowiła bo taka "prywatna" położna w jakiś sposób może zastąpić osobę towarzyszącą, tylko lepiej żeby była wcześniej sprawdzona, takie moje zdanie.
Czyli nie muszę się martwić?
Wydaje mi się że nie :) jakby Cię bolało tak dosyć porządnie to wtedy wydaje mi się, że warto by było to skontrolować. Chociaż mnie czasami tak nawet dość mocno boli ale dlatego to olewam bo alarmujące są skurcze regularne, a takowych póki co nie mam.
 
Ja mam, napina mi się brzuch kilka razy dziennie. A czasem mam tak jak niunia, taki ból jak na okres ,i nie wiem czy to tez skurcze czy coś innego.

@niunia2324 Ty to już chyba jesteś po 37. tygodniu, nie? Ciąża już donoszona czy jeszcze nie?

@Gaguś90 Ty chyba też byłaś jakoś z początku lipca?
Ja dzisiaj 36+3 więc niedługo też będzie donoszona. W pt (37+1) chce jechać na ktg bo mam skierowanie po 37tyg i zobaczymy. Tak to miałam wizyty co 2 tyg. A teraz jak końcówka to mi zrobił za 3 tyg😊 Ale już niedługo 15.06. A Ty który dzisiaj tydzień?
 
Ja dzisiaj 36+3 więc niedługo też będzie donoszona. W pt (37+1) chce jechać na ktg bo mam skierowanie po 37tyg i zobaczymy. Tak to miałam wizyty co 2 tyg. A teraz jak końcówka to mi zrobił za 3 tyg😊 Ale już niedługo 15.06. A Ty który dzisiaj tydzień?
Ja dziś zaczęłam 36., czyli 35 skończony. Jeszcze dwa tygodnie do donoszonej :)
 
reklama
Porody rodzinne nadal zablokowane, tak jak i odwiedziny. Polecono mi położna, dostałam numer tel.,chyba zadzwonię, rozmowa w zasadzie nie jest zobowiązująca...
A mam wrażenie , że aby uniknąć paniki przydałby mi się ktoś, kto mnie ogarnie z moich czarnych myśli.
 
Do góry