reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Dziekuje ;) Ale u nas raczej modlitwa Z CALYM SZACUNKIEM nie pomoze ;( Ale wszystko co piszesz jest bardzo madre ;) Zobacz jak to in vitro wchodzi w cale nasze zycie z buciorami ...
Niestety wchodzi bez zaproszenia i trudno się pozbyć tego tematu.
Naprawdę mi nie chodzi o sama modlitwę bo wiem ze to nie każdemu pomoże ja tez nie wiedziałam ze cokolwiek zmieni bo dawno temu przestałam prosic, nie umiałam się modlić po tylu latach niepowodzeń 🥺 ale wiesz... pomyslalam o czyms okropnym. Coś bardzo złego przeszło mi przez myśl i wtedy jakoś zrozumiałam ze starania niszczą mnie krok po kroku, dzień za dniem i miesiąc za miesiącem i nasza wspaniała relacje.
Pomyslalam ze jest mi już obojętne z kim będę miała dziecko ze nawet byłabym gotowa się rozwieźć i próbować zajść w ta ciąże z kimkolwiek bo „ może nie jesteśmy sobie pisani”....
To jest tak okropne ze nawet nie chce wracać do tego myślami. Ale pisze to żeby pokazać jak bardzo temat in vitro wypacza nasze umysły i emocje.
Trudno to nawet opisać słowami. Wszystkie emocje są takie same jak innych ludzi a jednak jakie głębsze i mocniejsze. Żal jest bardziej rozdzierający, zlosc bardziej bezsilna i nawet oczy bolą bardziej gdy się płacze po nieudanym transferze.
Chyba nie ma takiej pary która wyszłaby z tego tematu bez blizny na sercu. Niektórzy poprostu maja ich mniej a inni mogą robić z tych blizn tatuaże ...
Jest taki czas ze czujesz się jakbyś spadała w dół i potrzebujesz rąk żeby się ich chwycić i poczuć bezpiecznie. Dla mnie to była modlitwa a dla Ciebie to będą ręce Twojego męża ❤️❤️ Daj się złapać ❤️ I wszystko się ułoży.
Bo narazie lecisz maleńka a transfer tuż za rogiem i musisz być gotowa ❤️
Wyciszona. Skupiona i przygotowana na swoją córeczkę ❤️❤️
Chciałabym ci oddać trochę swojej pokory i spokoju🌸🌸 wysyłam wirtualnie ❤️
 
Ostatnia edycja:
reklama
yhhhhhh nawet nie wiem jak mam przekazac Ci jak sie czuje ;( Wzielam to relanium i wcale mi sie nie che spac -dziwie sie jak dziewczyny po tym odlatuja ;) Zamknelam sie w pokoju i jak nigdy bedziemy spac osobno... Przyszedl i mi powiedzial ze nie sadzil ze tak zareaguje, patrzy na mnie tymi czarnymi oczami i widze smutek - nie agresje. A mi tez serce peka ;( Zle sie dzieje ;( Ale masz racje duzo przeszlismy i mam wrazenie ze czeka nas jeszcze sporo ;( Tak chyba jest ze my to przezywamy moze bardziej bo wszystko sie dzieje w naszym ciele - ale za kazda porazka tak sobie po twoim poscie pomyslalam ze myslalam tylko o tym jak ja to przezylam, jaka JA strate ponioslam - ALE ON TEZ TO PRZECHODZI ;( Przy pierwszych dwoch transferach swietowalismy ;) A pozniej chole...ra jakies biochemie, ronienie - sama wiesz;( ile razy sie zastanawail czy nie mnie nie zawiezc do szpitala, czy sobie radze z wydalaniem ;( Straszne to ;( Tylko ze jak mnie tak bedzie zamykal to ja psychicznie zle sie nastawie do transferu - ja jestem aktywna- musze biegac, musze rozmawiac z INNYMI, musze sie widziec i chociaz na chwile zobaczyc jak zyja inni ludzie z innymi problemami i sprawami. Ja naprawde jestem ostatnio a prznajmnie stram sie byc jak na mnie spokojna ;) zawsze bylo tak ze ja sie nagadalam a on slabo dzywal - i chyba teraz tak go to wytraca z rownowagi ze on sie uzewnetrznia a ja slabo reaguje - ale nie dlatego zeby mu zrobic na zlosc - jakos sie przyblokowalam ;( Ja bardzo go kocham ale jesli sie nie zmieni i to w przciagu kilkuset godzin to naprawde wyjde z domu i nie wroce ;( Nie dlatego zeby pokazac i zeby cos przemyslal tylko dlatego ze mam taka potrzebe ... Nie chce go ukarac czy mu pokazac. Niech mi odda zycie takie jakie bylo jeszcze nie dawno - pomimo tych zlych doswiadczen - ja zle sie czuje zamknieta ;(
No i właśnie to wszystko co napisałaś powinnaś mu powiedzieć ❤️.
 
Dobry!
Milusiego dnia ☕☕☕
Ps. @fredka84 aktualne, aktualne😉😉😉
Do znachora dzwonić czy nie, bo już zgłupłam😁😁😁
Siemka, nieeeee wieeeem😅. Mi to już chyba obojętne 😅. Bardziej się cieszę na małą przygodę i wycieczkę do niego niz na samą wizytę 😜. Jeśli ty jesteś bardzo chętna to ja też 😘
 
A tak w ogóle to cześć dziewczynki 😘. U mnie zapowiada się piękny dzień, słoneczko świeci, prawie nie wieje a ja w robocie siedzę 🙂.
Standardowo interesuje mnie co macie na obiad i kiedy miesiączka 😂. Żarcik, wcale nie chcę wiedzieć, spróbuje jakoś przeżyć bez tej tajemnej wiedzy. Tylko jaaaaaak😅😜😂
 
reklama
@Czarna1985 widzę Cię 😘 Spać na urlopie nie możesz 😱. Opowiadaj ile czasu dziś zęby mylaś😜. Co dziś sprzątasz?
No nie da sie nic ukryc przed Toba😂😂😂
Obudzilam sie, ale truluje z shogunkiem w lozeczku😂😂😂
Dzis sprzątam jadalnie i jade na male zakupy. Zastanawiam się co upichcic🤔mam rybke z wczoraj ale zjadlabym jakies ciacho😜wiec moze cos wymyślę 😜😜😜
 
Do góry