Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Nie wytrzymałam i doczytałamLepiej nie czytaj. Nie powinnaś denerwować bejbika
. Ja rano nadrobiłam i aż się nie chce nic pisać...

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wytrzymałam i doczytałamLepiej nie czytaj. Nie powinnaś denerwować bejbika
. Ja rano nadrobiłam i aż się nie chce nic pisać...
Masz chyba za dużo czasuLepiej nam pokaż jakas ładna różę, bo chyba wieczorkiem miałaś wrzucić i nic nie było? Powiedz, bo ja zielona to nie wiem, te róże to są wieloletnie? Czy co roku zasadzasz nowe, nowiusienkie?
Ja totalny niewypal jeśli chodzi o kwiaty A tak się jaram,że kupilam malutkie szczepki surfinii A one mi się pięknie rozrastaja i kwitna... codziennie je podlewam dwa razy woda z nawozem i codziennie do meza wysyłam zdjęcia jak pięknie wygladaja [emoji85][emoji85][emoji85]jestem nienormalna??
Wtrącę się do dyskusji. Kochana jeśli masz takie rozterki to bardzo dobrze! To znaczy że Bóg jest ważna częścią twojego życia i twoje decyzje "konsultujesz" z nim..Przyznam że jestem bardzo zaskoczona odzewem jaki wywołał dylemat, którym się tu podzieliłam. Pozwolicie, że nie będę odnosić się do każdego z nich. Chcę podziękować tym, którzy okazali wsparcie i wyrazili swoje zrozumienie dla sytuacji. Czasem to po prostu wystarczy i nie trzeba dodawać nic więcej. Nie żywię żalu do tych, skądinąd bardzo nielicznych, którzy ostro zareagowali na poruszoną przeze mnie treść. Jestem świadoma, że po prostu nie mogli i nie mieli szansy mnie zrozumieć. Jeszcze raz dziękuję za Wasze doświadczenia.
Nie jesteś nienormalna, jesteś po prostu szczęśliwaLepiej nam pokaż jakas ładna różę, bo chyba wieczorkiem miałaś wrzucić i nic nie było? Powiedz, bo ja zielona to nie wiem, te róże to są wieloletnie? Czy co roku zasadzasz nowe, nowiusienkie?
Ja totalny niewypal jeśli chodzi o kwiaty A tak się jaram,że kupilam malutkie szczepki surfinii A one mi się pięknie rozrastaja i kwitna... codziennie je podlewam dwa razy woda z nawozem i codziennie do meza wysyłam zdjęcia jak pięknie wygladaja [emoji85][emoji85][emoji85]jestem nienormalna??
Ja podejrzewam że my pójdziemy tam gdzie się zgodzą bo w naszej parafii na pewno nie.Wiesz, w innych parafiach możesz trafisz na lepszego księdza, jakiegoś normalnego, jak np u @Smętna30. Moja siostra na razie się czai żeby w końcu do proboszcza iść, bo po tej historii z jej przyjaciółką to się boi
. Dam znać jak już coś będę wiedziała
![]()
Zaraz coś Ci wyślęWiesz,że mam w planach w tym tygodniu zrobić listę? Z siostra przysiądę bo w tym temacie tez jestem zielona![]()
A tak na serio, dopadło mnie totalnie nieogarniecie i jakoś sobie nie mogę z tym poradzić;( A zawsze mialam wszystko poukładane od A do Z.
Dobrze mówi! Polać jej [emoji106]Wtrącę się do dyskusji. Kochana jeśli masz takie rozterki to bardzo dobrze! To znaczy że Bóg jest ważna częścią twojego życia i twoje decyzje "konsultujesz" z nim..
Wiadomo to bardzo kontrowersyjny temat, jednak rób jak ci serce podpowiada! Żaden bóg nie skaże cie za to, że jesteś dobra.
Ja uważam podobnie jak któraś dziewczyna napisała: skoro bóg dał komuś mądrość na wynalezienie in vitro po to żeby pomagać kobietom, ktore naturalni nie mogą mieć dzieci, to to jest dobre!
Dobrze byłoby porozmawiac z jakimś księdzem, który jest otwarty na te sprawy. Może on cie pokieruje
Ja 3mam kciuki za ciebie!
Właśnie to jest wkur...jące,co parafia to inne zasady. Trafisz na księdza z powołania-nie będzie widział problemu. Trafisz na chu.a i pedofila będzie robił problem,trafisz na materialiste i kasa wszystko załatwi. Zero odgórnych zasad. kazdy robi co chce.Mogę Wam podpowiedzieć, że jeśli ksiądz będzie nieugiety to możecie podać dziecko do chrztu jako świadek chrzestny. Nie wiem czy tak to działa tez w przypadku ślubu cywilnego ale na pewno w przypadku gdy chrzestny nie ma bierzmowania. Bo do ślubu bierzmowania nie wymagają ale do chrztu już tak. I tzw "swiadek" jedynie co to chyba nie może odpalić świecy na chrzcie. Ale to i tak mężczyzna robi. Chociaż można przecież wziąć dwie chrzestne lub dwóch crzestnych- egal. No w każdym razie mojej siostry narzeczony w zeszłym roku został "świadkiem chrztu" czyli dla wszystkich i tak ojcem chrzestnym![]()
I to tych surfinii to chyba koniecznie nawóz, żeby miały siłę kwitnąć tak mi mówiła mama, a u niej rośnie wszystko jak głupieNie jesteś nienormalna, jesteś po prostu szczęśliwa
Róże są wieloletnie, ale są bardzo kapryśne i lepiej nie rozpoczynać z nimi swojej przygody jak się jest zielonym. Można się szybko zniechęcić
Surfinie to bardzo wdzięczne kwiatki, jak wszystkie sezonowe. Tylko podlewać i będzie cudnie
![]()