Rumiankowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2020
- Postów
- 1 987
Szczerze to ta strata sama w sobie nie była jakas traumatyczna. Oboje mamy w sobie takie „widocznie tak miało być”. Ale do prenatalnych to świrowałam ze stresu, żeby się nie powtórzyło ;pOjej, kochana jesteś ... To musiał być niezapomniany widokWzruszony przyszły tata stopi każde kobiece serce
Miejmy nadzieję, że połówkowe już będą normalne, podobno już gdzieniegdzie wpuszczają z osobą towarzyszącą. Bardzo współczuje straty, wiem przez co przechodziliście... U nas taka sama sytuacja, mój jeszcze nie słyszał serduszka, nawet na prenatalnych nie mogłam nagrywać
Jedyne co ma do dyspozycji to zdjęcia i moje opowiadania że słychać takie "łubudubułubudubu"
Kurde i teraz się zastanawiam nad tym detektorem, bo jednak fajnie by było gdyby też poczuł, że będzie tatą, ale bardzo się boję, że pewnego dnia będziemy po raz któryś sprawdzać to serduszko i go nie usłyszymy ... I tak się miotam...
Ja naprawdę polecam, zwłaszcza, ze na olx to nawet nie jest duży koszt
Tylko ja do tego nie podchodzę jakoś jak do sprzętu diagnostyxznego - wychodzę z założenia, ze sprzęt nie jest profesjonalny ani ja nie jestem preofesjonalista wiec jak nie znajdę to się nie stresuje